Warszawski aktywista o sytuacji w szpitalach - trzeba czekać, aż ktoś umrze

i

Autor: https://twitter.com/JanSpiewak / canva.com Warszawski aktywista o sytuacji w szpitalach

Warszawski aktywista o sytuacji w szpitalach - "trzeba czekać, aż ktoś umrze"

2021-03-30 13:43

Sytuacja całej Polski w dobie koronawirusa jest dramatyczna. Jednym z czarnych punktów na mapie epidemii jest zaś Warszawa. Stolica musi się mierzyć z brakiem respiratorów oraz z przeciążeniem służby zdrowia i ratownictwa medycznego. Na tragiczną sytuację miasta zwrócił uwagę Jan Śpiewak - znany warszawski aktywista. Jego słowa nikogo nie pozostawiają obojętnym.

Koronawirus w Polsce uderza z całą swoją mocą. W sobotę 27 marca wprowadzono na terenie całego kraju całkowity locdkodwn. Nowe zasady bezpieczeństwa przewidują między innymi ograniczenia działalności sklepów i przedsiębiorstw, a także wprowadzenie kolejnych limitów zgromadzeń. Wszystko to ma na celu wyhamowanie rozwoju pandemii w Polsce. Warszawa jest jednym z rejonów najbardziej dotkniętych jej skutkami. Służba zdrowia jest przeciążona, w szpitalach brakuje respiratorów, a na ulicach karetek. O tym ostatnim świadczy chociażby przypadek transportu chorej w bagażniku samochodu. Dramatyczną sytuację opisują zarówno osoby z pierwszej linii frontu wojny z Sars-CoV-2, jak i aktywiści. Wielu z nich zwraca uwagę na systemowe błędy popełnione podczas planowania walki z pandemią. Jeden z takich wpisów zamieścił Jan Śpiewak. Opatrzył go zdjęciem wykonanym przez ratownika medycznego. Widać na nim ambulans i karawan.

dr Maciej Hamankiewicz: Epidemia w Polsce wymknęła się spod kontroli [Super Raport]

Zdjęcie pokazuje dramatyczną sytuację w szpitalach

Jan Śpiewak to polski socjolog, publicysta, samorządowiec i działacz społeczny, który współtworzył Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Na swoim Twitterze często komentuje złą sytuację polskiej i warszawskiej służby zdrowia. Ostatnio zamieścił tam zdjęcie, które dostał od ratownika medycznego ze Stolicy. Fotografia jest bardzo wymowna. Widzimy na niej ambulans z pacjentem w środku i stojący obok karawan pogrzebowy, w którym właśnie umieszczana jest trumna.

Tak wygląda sytuacja w polskich szpitalach. Trzeba czekać na przyjęcie aż ktoś umrze. Zdjęcie dostałem od Tomka – ratownika z Warszawy. Uważajcie na siebie. Przetrwamy pandemię a jak już wszystko się skończy trzeba ten system naprawić. To nigdy więcej nie może tak wyglądać. - pisze Śpiewak

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!