Stołeczne ścieki już w laboratorium. Są powody do niepokoju, władze muszą działać

i

Autor: Pxhere

Stołeczne ścieki już w laboratorium. Są powody do niepokoju, władze muszą działać

2022-07-22 11:13

Próbki stołecznych ścieków trafiają do poznańskiego laboratorium. Wzrastają bowiem obawy związane z potencjalnym nadejściem kolejnej fali pandemii COVID-19. "Ścieków oszukać się nie da. Ścieki nie kłamią" – stwierdziła wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.

- W tym tygodniu przekonuję się na własnym przykładzie, że COVID wciąż pozostaje tak samo, albo nawet bardziej zdradliwy. Zaraźliwy jest coraz bardziej. Objawy nie muszą być wcale banalne - nawet po wcześniejszym przechorowaniu i szczepionkach - przekazał jeszcze niedawno Rafał Trzaskowski, informując o swym ponownym zakażeniu.

Stolica skutecznie stara się więc przygotować na nadchodzące zagrożenie kolejną falą pandemii. Jednym z podejmowanych działań jest wysyłanie próbek warszawskich ścieków do poznańskiego laboratorium.

Ścieki z Warszawy prosto do laboratorium

Jak tłumaczy rzecznik MPWiK Marek Smółka, próbki do badań pobierane są regularnie, 2 razy w tygodniu. Wszystko po to, aby sprawdzić w nich obecność wirusa SARS-CoV-2. Badania ścieków prowadzone są przez stołeczny ratusz od marca.

Celem podobnych działań jest przewidzenie wzrostów zachorowań wśród mieszkańców stolicy. Teoretycznie, nim nadejdzie fala, powinno być to bowiem widać w rzeczonych ściekach.

Obecnie wszystko wskazuje na to, że sierpień upłynie niestety pod znakiem COVID-19. Zresztą już w lipcu okazuje się, iż do szpitali trafia coraz więcej chorych. - Dziś jest ich już po kilkunastu dziennie. Niestety, zazwyczaj zakażenie wykrywane jest przypadkiem, gdy pacjent zjawia się z inną chorobą. Bo dziś już nie ma obowiązkowych testów na COVID. To utrudnia pracę szpitali - podkreśla Renata Kaznowska.

dr Paweł Grzesiowski: Piąta fala nie będzie ostatnią. Covid nigdy nie będzie grypą [Super Raport]