Męska Szopa

i

Autor: alg

Stolarz potrzebny od zaraz. Bo na Woli lecą wióry!

2020-01-30 13:37

W działającej przy Wolskim Centrum Kultury "Męskiej szopie", czyli bezpłatnym warsztacie stolarskim, brakuje rąk do pracy! Na wagę złota są wolontariusze, którzy będą wspierać majsterkowiczów i pomagać im przy pracy z drewnem.

Na Woli lecą wióry i pilnie potrzebne jest wsparcie. W działającej przy Wolskim Centrum Kultury "Męskiej szopie", czyli otwartym warsztacie, w którym bezpłatnie można wykonywać prace stolarskie, potrzebni są gospodarze, czyli wolontariusze którzy będą pomagać miłośnikom drewna.

- Po rekrutacji planujemy zrobić szkolenie, tak by każdy wolontariusz umiał obsłużyć sprzęty, które tu mamy, m.in. frezarki czy szlifierki. Nie oczekujemy wielkiej wiedzy i doświadczenia, a raczej chęci by pomagać i cierpliwości - mówi koordynator Męskiej Szopy, Adam Kadenaci.

W tej chwili, na przekór nazwie, gospodyniami "szopy" są dwie panie. Jednak zainteresowanie warsztatem jest tak duże, że potrzebują dodatkowych rąk do pracy. Co ciekawe, również wśród odwiedzających stolarnię przeważają kobiety.

- Panie mają w sobie jakąś większą chęć i potrzebę, by pracować z drewnem, odnawiać stare meble i tworzyć nowe. Niedawno jedna z nich zrobiła ramę do obrazu, który sama namalowała. Cieszymy się, że przychodzi do nas dużo kobiety i że nazwa ich nie zniechęca - dodaje Kadenaci.

Chętni do pomocy w Męskiej Szopie przy Działdowskiej mogą zgłaszać się za pośrednictwem strony internetowej Ochotnicy Warszawscy lub Wolskiego Centrum Kultury. Samą "Męską Szopę" można odwiedzać w poniedziałki, środy i czwartki.