Ścieki płyną do Wisły, zdjęcie archiwalne z września 2019 roku

i

Autor: Wody Polskie Ścieki płyną do Wisły, zdjęcie archiwalne z września 2019 roku

Ścieki znów wpłynęły do Wisły. Tym razem chodziło o burze. Czy Warszawa ma kłopoty?

2020-06-23 14:12

Ścieki znowu wpłynęły do Wisły. Tym razem nie chodzi o awarię oczyszczalni Czajka. Jak ustalił nasz reporter, przyczyną były zbyt obfite opady deszczu. Ten zrzut ścieków może jednak oznaczać spore kłopoty dla władz stolicy. Dowiesz się więcej czytając ESKA Warszawa.

Ścieki znów spłynęły do Wisły

Ścieki znów spłynęły do Wisły. Tę informację potwierdził rzecznik Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.

- Płynęło dużo ścieków. Widać fragmenty mówiące o tym, że te nieczystości płynęły. Przyczyną zrzutu ścieków była burza, nadmiar ścieków wymieszał się z wodami burzowymi, z deszczem - informuje Sergiusz Kieruzel.

Warszawa może mieć kłopoty

Warszawa może mieć kłopoty. Miasto przekroczyło już limit dozwolonych zrzutów ścieków - można do nich dojść 10 razy w ciągu roku. - Prezes czeka na jasne deklaracje z urzędu miasta. W grudniu tego roku kończą się pozwolenia wodnoprawne
na użytkowanie tego kolektora burzowego, na tego rodzaju zrzuty. Bez dodatkowego alternatywnego kolektora prawdopodobnie nie będzie przedłużenia tego pozwolenia.

Czytaj także: Boiska pod wodą - obiekty RKS Okęcie Warszawa zalane po nawałnicy

Czas się kończy

Pozwolenia wodnoprawne są ważne do grudnia tego roku. Nie oznacza to jednak, że nowy kolektor musi powstać do tego czasu. Jak podkreśla rzecznik Wód Polskich, najważniejsze, by miasto podjęło konkretne działania.

- Stworzyć chociażby jakiś projekt nowego zabezpieczenia. Wiadomo, że to się w pół roku nie uda, ale chodzi o podjęcie konkretnych działań i wskazanie, jak ten problem zostanie rozwiązany - podkreśla Kieruzel.



Warszawa w liczbach. Jak dobrze znasz stolicę?

Pytanie 1 z 6
W którym wieku Warszawa została założona?

Fake newsy związane z kampanią wyborczą?

Rzeczniczka stołecznego ratusza, Karolina Gałecka odniosła się do sprawy ścieków twierdząc, że informacje od rzecznika Wód Polskich to tzw. fake newsy.

- Kolektor przy ul. Farysa działa prawidłowo. Do Wisły nie spływają ścieki. To zrzut wód deszczowych. Odbywa się to przy dużych opadach. Dziwne, że niektórzy dostrzegli to teraz - czytamy na Twitterze.

Czytaj także: Będzie jeszcze taniej! Opłaty za ogródki w Warszawie niższe o 75 procent

- Prezes Wód Polskich zarzuca mam nielegalny zrzut opadów do Wisły - zapomniał wspomnieć, że to właśnie jego jednostka podjęła tę decyzję. Zrzut wody opadowej do rzeki to procedura legalna - stosuje ją przy przy silnych deszczach nie tylko Warszawa - dodała Gałecka.

Awaria kolektora w oczyszczalni ścieków Czajka

W sierpniu 2019 doszło do dużej awarii kolektora w oczyszczalni Czajka, na skutek czego do Wisły nastąpił duży zrzut ścieków do Wisły. Powodem były zaniedbania przy budowie rurociągu. Opanowanie sytuacji trwało kilka miesięcy.

Zalane boiska w Warszawie