Protest w Warszawie

i

Autor: canva.com Protest w Warszawie

PROTEST W WARSZAWIE 9.06: związkowcy złożyli petycje w przedstawicielstwie KE - czego dotyczyła?

2021-06-09 14:17

W środę, 9 czerwca, zorganizowano protest związkowców sektora energetycznego. Złożyli oni petycję w Przedstawicielstwie KE o natychmiastową reakcję ze strony Komisji Europejskiej na postanowienie TSUE w sprawie Turowa. Manifestujący przeszli pod gmach Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Apel o reakcję w sprawie Turowa

Protest w Warszawie 9.06 - W petycji, którą związkowcy złożyli w przedstawicielstwie KE, zaapelowano o natychmiastową reakcję ze strony Komisji Europejskiej na postanowienie TSUE w sprawie Turowa i podjęcie działań zmierzających do wstrzymania tej decyzji. - Orzeczenie natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla w kopalni Turów budzi ogromny niepokój społeczny. Godzi ono w bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju oraz nie uwzględnia negatywnych skutków społecznych. Zamknięcie kopalni w sposób opisany w postanowieniu spowoduje nieodwracalną tragedie dla dziesiątek tysięcy polskich rodzin oraz zaburzy bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju - odczytał fragment petycji Jarosław Grzesik, szef Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarności". - Jesteśmy przed warszawskim przedstawicielstwem KE. To tam w trybunale niesprawiedliwości UE zapadła decyzja o tym, że mamy zaprzestać wydobycia polskiego węgla w kopalni Turów. Nie zgadzamy się na to - mówił Grzesik.

Polsat Plus Arena Gdańsk CZEKA NA PIŁKARZY REPREZENTACJI

Protestujący ostro o decyzjach UE

- Dokończenie Nord Stream 2, przyblokowanie Baltic Pipe, zamknięcie kopalni w Turowie... Za chwilę każą zamykać kopalnie JSW, bo im też będą przeszkadzać przy granicy. To jest sytuacja niedopuszczalna. Dlatego to jest ostrzeżenie dla KE: precz z waszymi łapami od polskiej gospodarki, od polskich pracowników. Żyjemy w państwie narodowym, a nie jesteśmy kolonią państwa niemieckiego - mówił przewodniczący "S" Piotr Duda. Jarosław Grzesik dodał, że robotnikom w grupach energetycznych dzieje się krzywda. - Dzieje się krzywda pracownikom. Ewidentnie łamane są w grupach energetycznych prawa pracownicze i prawa związków zawodowych. Nie zgadzamy się na to. Nasza branża przygotowywana jest do dzikiej transformacji. Zamiast sprawiedliwej, na razie jest dzika - mówił.

"Ostrzeżenie" i "żółta kartka" dla rządu

Jak dodała Barbara Popielarz z OPZZ, środowy protest to "ostrzeżenie" i "żółta kartka" dla rządu. - Związki zawodowe węgla kamiennego pokazały, że jeśli rząd chce, potrafi prowadzić dialog. Dlatego tutaj wszyscy energetycy, górnicy węgla brunatnego oczekują też umowy społecznej, gwarancji społecznych, porozumienia tak, jak dla węgla kamiennego. Niech rząd siądzie do stołu i zacznie negocjacje. Jeśli nie - setki tysięcy będą na ulicy - powiedziała. Ok. godz. 13 tłum protestujących ruszył w stronę KPRM, przez Ministerstwa Aktywów Państwowych, gdzie związkowcy chcą złożyć petycji na ręce wicepremiera i szefa MAP Jacka Sasina.

Źródło: PAP

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!