policja

i

Autor: Pixabay

Policja z Mazowsza dostała zadziwiający telefon. Pijany kierowca sam zgłosił swój wypadek

2023-01-30 18:50

44-latek z powiatu gostynińskiego sam zadzwonił na policję, aby zgłosić, że pijany rozbił się samochodem na drzewie. Badanie trzeźwości wykazało, że miał w organizmie aż trzy promile alkoholu. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.

- 29 stycznia, około godz. 10:30 dyżurny jednostki Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Sierakówek kierujący fiatem zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo - przekazał mł. asp. Paweł Klimek.

Czytaj również: Brutalne zabójstwo na Nowym Świecie. Policja zatrzymała pierwszego z podejrzanych

Sam zgłosił, że pijany rozbił się na drzewie

Jak się okazało, dzwoniącym był 44-letni kierowca rozbitego samochodu. W rozmowie z mundurowymi przyznał, że uderzył w drzewo oraz wprost powiedział, że jest pijany.

- Na miejscu policjanci z gostynińskie komendy zastali 44-latka. Przeprowadzone badaniu stan trzeźwości wykazało trzy promile alkoholu w jego organizmie - dodał Klimek.

Kierowca będzie musiał teraz odpowiedzieć za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat dwóch.

Zatrzymali podejrzanego o zabójstwo na Nowym Świecie! Łukasz G. w rękach policji