Policja

i

Autor: policja.gov.pl

Wypadek

Pijany 20-latek skradzioną toyotą... zderzył się z radiowozem!

2023-05-30 11:36

20-latek pod wpływem alkoholu może mówić o niesamowitym zrządzeniu losu. W swoim stanie spowodował wypadek samochodowy, ale zderzył się... z radiowozem! Jakby tego było mało, toyota którą się poruszał była samochodem kradzionym.

Pijany 20-latek zderzył się z radiowozem

Jak nazwać tego rodzaju zrządzenie losu? Fatum czy przeznaczenie? Na pewno sprawiedliwość. Pijany 20-letni mężczyzna zderzył się z policją. Jakby tego było mało, samochód którym się poruszał był kradziony.

- Policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzewane o kradzież toyoty. 20-latek siedzący za kierownicą auta, chcąc uciec funkcjonariuszom uderzył w radiowóz blokujący mu przejazd. Mężczyzna i jego 17-letnia koleżanka, będąca pasażerką auta trafili do komendy przy ul. Jagiellońskiej - poinformowała we wtorek kom. Paulina Onyszko z północnopraskiej komendy policji.

Czytaj także: Policja zatrzymała sześć osób w sprawie pobitego nastolatka z Pruszkowa

Przebieg zdarzenia

Ze Śródmieścia w nocy z soboty na niedzielę skradziono toyotę. Powiadomieni o sprawie policjanci ustalili, że samochód jeździ na Pradze Północ.

- Komunikat drogą radiową został przekazany do wszystkich patroli pełniących nocną służbę w tej dzielnicy. Mundurowi ustalili prawdopodobną lokalizację skradzionego samochodu. Na widok oznakowanego radiowozu mężczyzna kierujący poszukiwanym autem rozpoczął ucieczkę. Na jednej z ulic został zablokowany przez ścigające go radiowozy. Chcąc pokonać barykadę, uderzył w jeden z nich - przekazała we wtorek kom. Paulina Onyszko.

Czytaj także: Zarobki policjantów. Komenda Główna przygotowała kalkulator uposażenia funkcjonariusza

Policjanci wydostali mężczyznę z auta i go obezwładnili. Kajdanki założyli również 17-letniej pasażerce, która z nim podróżowała.

- Wezwana na miejsce załoga stołecznego ruchu drogowego sprawdziła trzeźwość uczestników kolizji. Alkomat wykazał, że 20-latek kierujący toyotą był pijany. Poza tym nie miał prawa jazdy - podała kom. Paulina Onyszko.

 20-latek usłyszał zarzuty kradzieży wartej 100 tys. złotych toyoty oraz kierowanie nią w stanie nietrzeźwości. Dodatkową karę mężczyzna poniesie za jazdę bez prawa jazdy i spowodowanie kolizji drogowej. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia i wysoka grzywna.

Zobacz zdjęcia: Podawali się za policjantów, byli bardzo brutalni. Teraz trafili do aresztu

Zaatakował policjantów widłami, użyli paralizatora. Film z interwencji