Nowi warszawiacy. Nowe warszawianki

i

Autor: AGO Wyjątkowy projekt

"Nowi warszawiacy. Nowe warszawianki". Stolica w obiektywie migrantów [SPUTNIK PHOTOS]

2020-02-10 17:10

"Nowi warszawiacy. Nowe warszawianki " i nowe spojrzenie na stolicę. Migranci, którzy znaleźli w Warszawie swój drugi dom stworzyli wyjątkową wystawę. Robiąc fotografie opowiedzieli o tym, jak czują się w stolicy. Więcej przeczytasz na ESKA Warszawa.

"Nowi warszawiacy. Nowe warszawianki" - to projekt skierowany do migrantów i migrantek, którzy właśnie w Warszawie znaleźli swój drugi dom. W efekcie powstała wystawa zdjęć. Wyjątkowa - bo co najmniej połowa uczestników projektu to uchodźcy, i to właśnie oni za pomocą obrazów opowiedzieli o tym, jak widzą Warszawę i jak się tutaj czują. Projekt trwał kilka miesięcy, bo rozpoczął się już w kwietniu ubiegłego roku. Uczestnicy mieli zarówno zajęcia praktyczne, jak i teoretyczne. Odwiedzali galerie, muzea i pracowali z aparatami w terenie.

- Była też klasyczna nauka o fotografii, ale fotografii, która ma być narzędziem do stworzenia pewnej opowieści - tłumaczy
uczestnik projektu, Sayam Ghosh.

Wśród uczestników znaleźli się m.in. obywatele Indii, Kirgistanu, Czeczeni czy Ukrainy. Co najmniej połowa z nich to uchodźcy.

- Każda historia jest bardzo ciekawa i zupełnie inna, bo i my jesteśmy bardzo różnorodni. To szansa, żeby powiedzieć jak my się czujemy w Warszawie, jak nasze życie wygląda. Żeby dać nam możliwość pokazania, jak wygląda nasz punkt widzenia - dodaje Ghosh.

Chomiczówka

Projekty były bardzo różnorodne. Wśród inspiracji znalazły się m.in. dzielnice. Jeden z uczestników "Nowych warszawiaków" postanowił
fotografować dzielnicę, w której zamieszkał.

- Starałem się pokazać moją dzielnicę - Chomiczówkę na Bielanach. Starałem się robić zdjęcia - trochę taka fotografia uliczna, trochę krajobrazy. Ale zawsze czegoś brakowało. Wtedy zrozumiałem, że muszę zbliżyć się do ludzi, którzy tam mieszkają. Zacząłem z nimi rozmawiać, spotykać się i jednocześnie zauważać taką Chomiczówkę, której do tej pory nie znałem, mimo że mieszkam tu już od kilku lat - tłumaczy Sayam Gosh.

Wystawę można oglądać w galerii Sputnik Photos przy Chłodnej 20 do końca lutego. Oprócz wyjątkowych zdjęć, będzie można otrzymać gazetę, w której opisane są wyjątkowe historie uczestników projektu. Znajdują się w niej także liczne fotografie.

Sonda
Czy krzyże w publicznych szkołach powinny być obowiązkowe?