Na bilecie za 41 zł i przejechał ponad 1,3 tys. kilometrów! REKORD ustanowił na trasach Kolei Mazowieckich

Koleje Mazowieckie gratulują niesamowitego wyczynu panu Piotrowi Goszczyckiemu. Miłośnik kolei postanowił w ciągu doby pobić rekord przejazdu na jednym bilecie pociągami KM. W tym celu mężczyzna kupił bilet dobowy Kolei Mazowieckich, który uprawnia pasażerów i pasażerki do nielimitowanych przesiadek. W ten sposób można całkiem sprawnie poruszać się po miastach Mazowsza, co udowadnia osiągnięcie pana Piotra. W ciągu 24 godzin udało mu się przejechać dokładnie 1358 kilometrów pociągami KM! Co ciekawe, nie jest to pierwszy jego rekord. W sumie na koncie ma ich już sześć, a pierwszy pobił 10 lat temu. Jak wyglądała jego ostatnia 24 godzinna podróż? O tym w dalszej części artykułu.

Bicie rekordu z opóźnieniem na starcie

Pan Piotr planował ruszyć w swoją trasę o 11:20 z dworca Warszawa Wschodnia. Punktualność była tu bardzo ważna, gdyż pasjonat kolei układał swoją trasę tak, by zdążyć na przesiadki w kolejnych miastach. Plan zakładał przejechanie 1300 km, więc każde opóźnienie mogło go zniweczyć. Niestety okazało się, że już pierwszy pociąg miał 20-minutowe opóźnienie z powodu skomunikowania ze składem IC. Na szczęście stratę udało się nadrobić.

Kolejne opóźnienia i noc na dworcu w Mławie

Dalsza podróż była ciągłym traceniem i nadrabianiem cennych minut. Po 6 godzinach jazdy pan Piotr musiał czekać na opóźniony pociąg do Siedlec. Po dotarcia do miasta przesiadł się na pociąg przyspieszony. Do wieczora podróżnik musiał jeszcze kilka razy ryzykować, gdyż na przesiadki miał zaledwie kilka minut. W końcu dojechał do Mławy. Tam spędził noc... spacerując po peronie. Towarzyszył mu autor zeszłorocznego rekordu, Karol Pakuła, który w sierpniu 2020 r. na jednym bilecie Kolei Mazowieckich przejechał 1242 km.

Rekord kosztował 3 grosze za kilometr

Po wielu przygodach pan Piotr w końcu osiągnął cel - 1358,081 w ciągu 24 godzin! Po pobiciu rekordu podróżnik dokonał obliczeń, z których wynikało, że każdy kilometr trasy kosztował go około 3 groszy. Dla porównania dodał, że taksówka w Warszawie jest 100 razy droższa. Piotr Goszczycki zaznaczył, że gdyby miał kupić bilet na każdy z 16 pociągów, którymi podróżował, wydałby 345, 20 zł.

Kolejny rekord w Planach

Pan Piotr zdradził naszej reporterce, że w planach ma bicie kolejnego rekordu. Tym razem chce udać się w 24-godzinną podróż z Kolejami Śląskimi. Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia!