Brama Bazaru Różyckiego ok 1892r.

i

Autor: K. Brandel, zbiory Muzeum Warszawskiej Pragi

Muzeum Warszawskiej Pragi zaprasza na podróż w czasie! Usłyszysz historię Bazaru Różyckiego

2021-06-09 19:09

To bardzo sentymentalna podróż. O niemal 130-letniej historii najsłynniejszego bazaru na Pradze Północ opowiadają jego najstarsi mieszkańcy. Kilkadziesiąt relacji wybrano z Archiwum Historii Mówionej. Możecie ich posłuchać w Muzeum Warszawskiej Pragi.

Raport z anteny 09.06, godz.10

Bazar Różyckiego - tam było wszystko

Z tytułem niemal godzinnego słuchowiska ciężko się nie zgodzić. Zwłaszcza, jeśli posłucha się relacji mieszkańców Pragi.

- Wszystko można było dostać na Różyckim. I na metry, na kilo... - wspomina jedna z mieszkanek. - To był magnes przyciągania wszystkich! Przez dziesiątki lat z powodu tego bazaru ludzie tutaj przyjeżdżali - dodaje druga. W słuchowisku znalazły się relacje w sumie kilkudziesięciu osób. Najstarsza z nich urodziła się jeszcze w 1918 roku.

Bazar Różyckiego był dumą mieszkańców Pragi, a także obowiązkowym punktem w czasie wizyt, choćby osób przyjeżdżających do Warszawy zza wschodniej granicy. - To takie miejsce najbardziej rozpoznawalne. W momencie, gdy mówimy "Stara Praga", myślimy "Bazar Różyckiego". Prażanie są z niego niezwykle dumni, uważają że to jest ich wizytówka - mówi Anna Mizikowska, kustosz Muzeum Warszawskiej Pragi i zarazem autorka słuchowiska.

Ciekawostki, legendy oraz typy spod ciemnej gwiazdy

Słuchowisko zostało skonstruowane tak, aby każdy w myślach przeniósł się na bazar. W tle cały czas słyszymy gwar czy okrzyki kupców. A wśród nagranych wspomnień nie zabrakło informacji o symbolach Bazaru Różyckiego. Niektóre są znane do dzisiaj.- W słuchowisku mówimy o niebieskim syfonie, o pyzach, które były wszechobecne i do dzisiaj są najbardziej poszukiwanym produktem na Pradze, o flakach, o zakrapianej herbatce, która nie do końca była bez procentów - opisuje Anna Mizikowska.

Wiele z tych symboli już dzisiaj nie występuje, ale przetrwało w legendach. Legendą jest też ciemna strona Różyca. Bo na bazarze, jak możemy się dowiedzieć, nie brakowało podejrzanych zakątków i szemranych jegomości.- Jak się wchodziło od strony Ząbkowskiej to na terenie bazaru mieściła się "Alejka Złodziei". Tam można było kupić broń, fałszywe dokumenty, tam można było wymienić walutę. Natomiast na całym bazarze znana była gra w "trzy kubki" lub "trzy karty" - mówi Anna Mizikowska.

Ze słuchowiska dowiecie się też wielu ciekawostek na temat założyciela bazaru - Juliana Różyckiego. Był on farmaceutą i miał smykałkę do interesów. Nie tylko założył Bazar Różyckiego, pod który przekazał swoje działki, ale także działał na rzecz otwarcia liceum Władysława IV.

Jeśli zaintrygowały Was fragmenty historii tego kultowego miejsca na Pradze Północ - koniecznie wybierzcie się do Muzeum Warszawskiej Pragi. Słuchowisko czeka na Was w pomieszczeniach XVIII-wiecznej piwnicy. Wystarczy kupić bilet wstępu do muzeum. A po słuchowisku - możecie wyjść i skonfrontować historię z rzeczywistością, bo muzeum mieści się tuż obok wejścia na Bazar Różyckiego.

QUIZ. Polska polityka od 1990 roku. Zna się na niej rzekomo każdy Polak. Udowodnij to

Pytanie 1 z 15
Który zespół wykonywał utwór disco polo dedykowany Aleksandrowi Kwaśniewskiemu?

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!