Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie podkom. Małgorzata Pychner, do zdarzenia doszło kilka dni temu na dworcu kolejowym w Pilawie (pow. garwoliński). Policję zawiadomił świadek, który widział, jak mężczyzna wielokrotnie kopał zwierzę.
Czytaj również: Zabawa w chowanego z Policją. Poszukiwany mężczyzna nie wybrał dobrej kryjówki
Mężczyzna kopał bezbronnego psa
Policjanci zajmujący się tą sprawą zabezpieczyli zapis monitoringu. Na nagraniu widać mężczyznę prowadzącego rower i psa na smyczy. W pewnym momencie sprawca zaczyna kopać zwierzę, gdy wchodziło mu pod koła jednośladu.
- Sprawcą okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego. Miał on krótkotrwale opiekować się psem pod nieobecność właściciela – powiedziała rzeczniczka. Mężczyzna usłyszał zarzut, do którego się przyznał.
Zgodnie z przepisami prawa znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem, za które grozi do trzech lat więzienia, a jeśli jest to przypadek znęcania się ze szczególnym okrucieństwem, kara może sięgać pięciu lat.
Zobacz, jak wyglądają pociągi warszawskiego metra dla Kijowa: