Przestępstwo

Męczył zwierzęta na Starówce. Ofiarami były szop pracz i gołębie

2023-05-31 14:05

Kolejna w ostatnim czasie interwencja strażników miejskich na Starówce. Mężczyzna zarabiał na turystach, oferując możliwość zrobienia zdjęć z szopem praczem i ozdobnym gołębiami. Zwierzęta były zaniedbane i przerażone. Człowiek ów został zatrzymany, a milusińscy trafili w bezpieczne miejsce.

Okres wiosenno-letni sprzyja aktywnościom, również tym zarobkowym, na świeżym powietrzu. Nie każdy jednak uczciwie wykonuje swoje obowiązki. W ostatnim czasie wiele słyszy się o dręczeniu zwierząt, na których ktoś próbuje nieudolnie zarobić.

Po tym, jak zatrzymano mężczyznę, który męczył sówki w Warszawie, straż miejska musiała interweniować po raz kolejny w podobnej sprawie. Tym razem ofiarami ludzkiego wyrachowania padły gołębie pawiki i szop pracz.

Okrucieństwo wobec zwierząt na Starówce

To kolejna tak drastyczna sytuacja na Starówce. Doszło do niej we wtorek wczesnym popołudniem. Patrolujący Starówkę strażnicy miejscy zauważyli vis a vis katedry na Świętojańskiej mężczyznę z szopem praczem oraz stolikiem z gołębiami pawikami. Właściciel pobierał dobrowolne datki od turystów, którzy chcieli fotografować się ze zwierzętami. Zwierzaki sprawiały wrażenie zaniedbanych i zaniepokojonych otaczającym je gwarem turystów.

- Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę, sprawdzając także zgody na posiadanie zwierząt. Ze względu na braki w tych dokumentach i zły stan podopiecznych, na Świętojańską została wezwana policja - przekazali strażnicy miejscy.

Na miejsce przyjechali też przedstawiciele organizacji zaangażowanej w ochronę zwierząt. Po zbadaniu, gołębie oraz szop, który rzeczywiście był w złej kondycji, trafiły pod opiekę specjalistycznego azylu. Właściciela przejętych zwierząt zatrzymała policja, teraz odpowie za swoje okrucieństwo.

Zobacz zdjęcia: 64-latek znęcał się nad zwierzętami, grozi mu do pięciu lat więzienia

Dzikie zwierzęta wygrzebały z ziemi zwłoki Mikołaja. Spoczywa na cmentarzu w Czeremsze