Pieniądze emerytura

i

Autor: Pixabay / margaretty

Jest najgorzej od 30 lat, ceny wystrzeliły. Aby pomagać, sami potrzebują wsparcia

2022-09-09 17:25

Od 30 lat nie mieli tak złej sytuacji. Kamiliańska Misja Pomocy Społecznej spodziewa się sporych problemów z budżetem na przyszły rok. Wszystko to w związku z rosnącymi cenami prądu i gazu oraz brakiem jedzenia dla potrzebujących.

Rachunki rosną, ale nie tylko to powoduje strach

Nie tylko rachunki za media powodują strach, niepewne są również dostawy jedzenia. Aktualnie brakuje m.in. chleba. Produkcja kosztuje więcej, dlatego produkuje się go mniej. Zazwyczaj do organizacji wędrował chleb z poprzedniego wieczora ze sklepów.

- Organizacje pozarządowe wspierające osoby ubogie pomagają dzięki temu, że im pomaga ktoś. To są obywatele, to są sklepy. Chleb, który docierał do nas, zostawał wieczorem w sklepie. W tej chwili ten chleb w sklepach nie zostaje, pewnie ze względu na oszczędności - mówi Adriana Porowska z Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej.

Czytaj również: Strażacy dostali wezwanie i od razu ruszyli na miejsce. Płonął samochód ciężarowy

Kamiliańska Misji Pomocy Społecznej musi kupować na własną rękę

Organizacja musi więc kupować chleb na własną rękę. To znacznie utrudnia sytuację budżetową. Do tego dochodzą astronomiczne prognozy finansowe cen mediów.

- Jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żebym nie była w stanie stworzyć budżetu na przyszły rok. Jesteśmy zmuszeni do tego, żeby kupować jedzenie, a przez to nie starcza nam na inne wydatki. Chleb jest tylko symbolem, brakuje nam o wiele więcej rzeczy, takich jak olej, cukier, herbata - dodaje Porowska.

Kamiliańska Misja Pomocy Społecznej działa od 30 lat. Wspomaga osoby w kryzysie bezdomności, a od wybuchu wojny w Ukrainie, pomaga również naszym wschodnim sąsiadom.

Czy wiesz jakim językiem mówi młodzież? QUIZ

Pytanie 1 z 12
Co oznacza słowo boomer?
Pytamy Warszawiaków o bezpieczeństwo w centrum miasta. Nocą jest bardzo niebezpiecznie

ZOBACZ TAKŻE: 

  1. Chodził po dachu lamborghini. Poszukuje go policja
  2. Elżbieta II była w Warszawie tylko raz. Zasadziła dąb pamięci
  3. Gdy dostali telefon, myśleli, że to żarty. Na przystanku znaleźli dwie świnki morskie