Jelcz w nowej odsłonie. Najnowsze pojazdy tej firmy nie przypominają słynnych "ogórków"

Słynne Jelcze w nowej odsłonie

Po słynnych zakładach samochodowych Jelcz pozostała jedynie spółka-córka. Dziś fabryka ta wchodzi w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej i jest liderem w produkcji sprzętu dla Wojska Polskiego.Kultowy autobus Jelcz 043 nazywany „Ogórkiem” był symbolem motoryzacji w czasach PRL-u. Ostatni autobus te marki zjechał z taśmy montażowej w 2008 r. W tym samym roku ogłoszono upadłość Zakładów Samochodowych Jelcz SA i w wyniku przekształceń kapitałowych powstała spółka-córka.

Ostatnie lata spowodowały, że spółka Jelcz powróciła na motoryzacyjny rynek w wielkim stylu. Obecnie zakład ten jest liderem w produkcji sprzętu dla Wojska Polskiego. W ramach programu „Wisła” zakład dostarcza pojazdy do systemu Patriot. W ubiegłym roku fabryka wyprodukowała także 19 ciągników do zestawu, JAK służącego do transportu czołgów i ciężkiego sprzętu gąsienicowego. Jelcz będzie także produkował pojazdy i podwozia dla zamawianych w Stanach Zjednoczonych systemów HIMARS.

W 2022 roku Jelcz podpisał również kilka innych znaczących kontraktów. W tym dwie duże umowy na dostawę pojazdów w układzie 4×4 i 6×6 na kwotę blisko 880 mln zł. Jelcz będzie także odpowiadał za dostarczenie kilku typów podwozi dostosowanych do wymagań Przeciwlotniczych Systemów Rakietowo-Artyleryjskich Pilica+.W ubiegłym roku spółka wyprodukowała na potrzeby polskiej armii aż 350 pojazdów w różnych konfiguracjach. Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce firmę Jelcz na dobre przestaniemy kojarzyć ze starymi „ogórkami”.