Pączki w Tłusty Czwartek

i

Autor: Pexels Zdjęcie ilustracyjne

Zdrowie

Ile pączków można zjeść w tłusty czwartek? Zapytaliśmy specjalistów o ich wpływ na nasze zdrowie

2024-01-31 19:37

Ile pączków można zjeść w tłusty czwartek, żeby sobie nie zaszkodzić? O tym, jaki wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne mają te słodkie wypieki, opowiedzieli nam specjaliści, którzy na co dzień troszczą się o pacjentów. Pani kardiolog, stomatolog i psychoterapeuta behawioralny specjalnie dla naszych czytelników pochylili się nad tym tematem.

Ile można zjeść pączków w tłusty czwartek?

Tłusty czwartek dla wielu osób jest powodem do dietetycznej dyspensy. Tak bardzo uwielbiamy pączki, że chociaż w ten jeden dzień nie chcemy ich sobie odmawiać. Staramy się przymknąć oko na to, ile mają kalorii i po prostu cieszyć się tym słodkim smakiem. Czy jednak w takich momentach nasz organizm czuje się komfortowo?

Porozmawialiśmy ze specjalistami o tym, jaki ma to wpływ na zdrowie człowieka i ile można zjeść pączków w tłusty czwartek. Sami przekonajcie się, jak nasze ciało reaguje na tę niewinnie wyglądającą dawkę przyjemności.

Tłusty czwartek. Wpływ pączków na zdrowie naszego serca

Na pytania o to, jak pączki wpływają na zdrowie naszego serca i całego organizmu, odpowiedzi udzieliła nam dr Anna Słowikowska, kardiolog z Kliniki Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii WUM oraz autorka książki „Serce w dobrym stylu. Jak świadomie zarządzać swoim zdrowiem?". 

- Po pierwsze pączki to produkty wysokokaloryczne. Jeden pączek to przeciętnie ok. 250 kcal, ale niektóre są ekstremalnie kaloryczne, ich kaloryczność może sięgać 450 kcal. Dlaczego? Niekiedy pączki nie dość, że zawierają w swoim nadzieniu sporą ilość syropu glukozowo-fruktozowego, to jeszcze oprócz lukru "ozdobione" są cukrowymi, kolorowymi posypkami - tłumaczy nam dr Słowikowska.

- Nadmierna konsumpcja wysokokalorycznych produktów to prosta droga do otyłości. Tłuszczowa tkanka trzewna jest źródłem substancji prozapalnych, prozakrzepowych - a one niszczą organizm, są cichymi zabójcami. Po drugie tłuszcz używany do smażenia pączków ma znaczenie. Sztucznie utwardzane tłuszcze roślinne są źródłem izomerów trans, a one zwiększają ryzyko miażdżycy tętnic, w tym tętnic wieńcowych, co może prowadzić do zawału serca czy niewydolności tego organu. Naszym sercom konsumpcja takich pączków nie wyjdzie na zdrowie - dodaje.

Czy to oznacza, że nawet w tłusty czwartek powinniśmy zupełnie zrezygnować z pączków? Niekoniecznie. Ważna jest jednak jakość spożywanych przez nas łakoci i umiar w ich jedzeniu, co potwierdza pytana przez nas specjalistka.

- Pamiętać trzeba przede wszystkim o umiarze i o jakości pączków. Może warto je przygotować samodzielnie? Domowe pączki z prawdziwą konfiturą owocową to poezja dla podniebienia. Smakują wspaniale nawet bez lukru czy cukru pudru - sugeruje dr Anna Słowikowska.

Tłusty czwartek. Wpływ pączków na zdrowie naszych zębów

W obliczu tłustego czwartku ciężko nie zmartwić się również o zdrowie naszych zębów. Od najmłodszych lat słyszymy, że jedzenie słodyczy może być dla nich bardzo niebezpieczne. O tym, jak jest naprawdę opowiedziała nam stomatolożka dr Agnieszka Grabowska.

- Pączek jest słodki, ale ma też konsystencję, która łatwo oblepia zęby i długo na nich pozostaje. Z perspektywy zdrowia zębów ważne jest nie tylko to, czy jemy słodkie rzeczy, ale też jak często je spożywamy i jak długo pozostają one na naszych zębach. Musimy dać czas na to, żeby nasza ślina zaczęła działać i buforować kwaśne środowisko. Jeśli nie ma ona takiej możliwości, bo cały czas dostarczamy jej słodkie pokarmy, to nie istnieje jej działanie ochronne. Po zjedzeniu pączka w tłusty czwartek najlepiej jest umyć zęby, żeby resztki tego deseru zostały z nich usunięte - podkreśla dentystka.

Ile pączków w tłusty czwartek możemy więc zjeść, by mieć spokojne sumienie, zdrowe zęby, ale też zaspokojony apetyt na łakocie? Stosując się do zasady umiaru i zdrowego rozsądku mamy szansę na cieszenie się tym dniem.

- Warto dbać o to, żeby to jedzenie pączków działo się wyjątkowo w tłusty czwartek, a nie na co dzień. Najlepiej, żeby i w tym dniu był to jeden pączek do kawy, po którym ewentualnie będzie kolejny pączek na deser po obiedzie. Lepiej unikać sytuacji, w której pączki będą jedzone przez cały dzień, jeden za drugim - mówi dr Grabowska.

Tłusty czwartek. Wpływ pączków na naszą psychikę

Zdrowie ciała jest szalenie ważne, gdyż jak głosi przysłowie - w zdrowym ciele zdrowy duch. Jak jednak pączki wpływają na naszą psychikę? Czy te słodkie łakocie mogą... uzależniać?

- Nie ma tego w żadnych oficjalnych kryteriach diagnostycznych i dlatego mamy z tym problem, bo wiele osób uważa, że od słodyczy można się uzależnić. Rzeczywiście, jeśli chodzi o ich działanie na mózg to są pewne podobne aspekty, jak to, że słodycze i tłuszcze wpływają na nasz układ nagrody, w którym wydziela się dopamina. Podobnie jest w używkach, jednakże cukier sam w sobie nie daje wystarczających objawów odstawiennych, żeby stwierdzić, że pączki czy inne słodycze są uzależniające - tłumaczy nam Wojciech Pokój, psychoterapeuta poznawczo-behawioralny i współautor podcastu "Gdzie Ci mężczyźni?".

- Jedzenie słodyczy ma bardziej cechy zachowania kompulsywnego. W takim znaczeniu, że kompulsywnie sięgamy po słodycze, żeby wyregulować sobie nastrój. Możemy to wtedy traktować jako pewien rodzaj problemu, ale nie możemy nazwać go uzależnieniem - podkreśla.

Pączki w tłusty czwartek. O czym warto pamiętać?

- Mamy jedno życie i ono musi mieć swój smak. Funkcjonowanie z samymi zakazami nigdy nie kończy się dobrze. Tylko każdy powinien sobie odpowiedzieć na pytanie: czy chce jeść rzeczy niezdrowe i czy zdrowe produkty są rzeczywiście niedobre? Mam wrażenie, że trochę się wszyscy pogubiliśmy. Co jest niedobrego w super sałacie z surowych warzyw, z dressingiem z wysokiej jakości oliwy z pierwszego tłoczenia? Do tego kawałek pysznej ryby z uczciwej hodowli. A na deser na przykład brzoskwinia czy nieduży kawałek drożdżowego ciasta? No i oczywiście espresso na koniec. Czy ociekająca tłuszczem przypalona golonka i smażone ziemniaki wyglądają bardziej apetycznie i smakują lepiej? - daje nam do myślenia dr Słowikowska.

- Oczywiście od sporadycznych szaleństw takich jak tłusty czwartek nikt nie umrze, ale codzienny zły sposób żywienia to prosta droga do cukrzycy, miażdżycy i nowotworów. Otyłość jest też czynnikiem ryzyka nowotworzenia, o czym nie wszyscy wiedzą - dodaje.

Podsumowując, nie ma niczego złego w jedzeniu pączków sporadycznie np. w tłusty czwartek, jeśli pamiętamy o zachowaniu koniecznego umiaru i o tym, by słodycze te były dobrej jakości. Zdrowy tryb życia na co dzień przyniesie nam korzyści w postaci bezcennego, dobrego samopoczucia na długie lata.

Parzą kawę, przynoszą paczki, dostarczają pizzę i śpiewają Sto lat. Warszawa miastem robotów