hikikomori

i

Autor: pixabay.com

Hikikomori: Co to za zjawisko? Czy japoński problem dotknie polskie dzieci?

2020-07-08 17:46

Wychodzą z pokoju, gdy nikogo nie ma w pobliżu, nie rozmawiają z bliskimi, rezygnują z pasji i spotkań z przyjaciółmi. Japońskie "hikikomori" nie ma jeszcze polskiego odpowiednika, jednak nie ulega wątpliwości, że również tu nie brakuje dzieci, które przyzwyczajone do izolacji podczas kwarantanny powoli, ale zdecydowanie wycofały się z życia społecznego i zamknęły się w swoich pokojach. Zjawisko jest niebezpieczne, a co gorsza, może trwać nawet latami.

Hikikomori

Choć kwarantanna minęła - dalej nie wychodzą z domu, a nawet z własnego pokoju. Mowa o nastolatkach, które przyzwyczaiły się do długotrwałej izolacji i rezygnują z niemal wszystkich życiowych aktywności wymagających kontaktu z drugim człowiekiem.

W Japonii coraz powszechniejsze nazwisko zostało nazwane "hikikomori". Choć w Polsce trudno mówić o masowych przypadkach, to psycholog dziecięca Aleksandra Piotrowska ostrzega, że już wkrótce może okazać się, że rodzin borykających się z tym problemem wcale nie brakuje.

"Są dzieci, które po tych kilkunastu tygodniach izolacji odkryły, że odcięcie się od rzeczywistości to wcale nie jest zły pomysł - co więcej, ma to swoje ewidentne plusy, pozwala odzyskać spokój i kontrolę, o które trudniej jest na co dzień" - mówi psycholog dziecięca Aleksandra Piotrowska.

Małe bażanty złociste w ZOO w Muszynie

Zjawiska nie należy mylić z typowym nastoletnim buntem i "odcinaniem się od rodziców". Opiekunów powinny zaalarmować jednak zachowania skrajne i długotrwałe, które świadczą o wycofywaniu się dziecka z życia.

"Dziecko odmawia korzystania z przestrzeni wspólnych. Wychodzi do łazienki tylko, gdy szansa spotkania któregoś z członków rodziny jest minimalna. Rezygnuje ze wspólnych posiłków i nieustannie wynosi talerze do swojego pokoju. Przestaje z nami rozmawiać, rezygnuje z dotychczasowych pasji i zainteresowań" - dodaje Piotrowska.

Większe czy mniejsze? To sprawdzian nie tylko na wiedzę, ale intuicję!

Pytanie 1 z 20
Który kraj ma większą powierzchnię?

Gdzie szukać pomocy?

Pomocy można szukać dzwoniąc na linie wsparcia (m.in całodobowa Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę 116 111) lub zgłaszając się do najbliższej poradni psychologiczno-pedagogicznej czy poradni dla rodziców.