Ptasi Azyl Warszawskiego ZOO na początku grudnia przyjął pod swoje opiekuńcze skrzydła gościa. Chodzi o gołębia, który miał pecha i wpadł lub został przez człowieka przyklejony do pułapki na szczury. Walka z gryzoniami zwłaszcza w centrum Warszawy przybiera niekiedy drastyczne metody. Ucierpieć mogą na tym inne zwierzęta. Pechowego gołębia udało się oczyścić z kleju, niestety sporą część piór trzeba było usunąć. Pierwszym krokiem w takich przypadkach jest nasączanie poklejonych piór olejem. Dzięki temu pióra przestaną się kleić. Zwierze musiało wiele przejść, zanim trujący preparat został całkowicie od niego odseparowany. Większość zabiegów wykonywana była w znieczuleniu ogólnym pod wziewką. Kolejnym etapem jego rehabilitacji było trzymanie go w cieple, dbanie o dobre odżywianie i cierpliwe czekanie na odrost piór. Już po czterech tygodniach efekty tego zabiegu są spektakularne! Gołąb już niedługo powróci na wolność. Jego niezwykłą historię na zdjęciach możecie zobaczyć poniżej. Uwaga! Niektóre ze zdjęć robią wrażenie.
Gołąb w pułapce na szczury - co robić, gdy spotkamy ranne zwierzę?
Jeśli i wy spotkacie zwierze uwięzione w pułapce lub ranne, nie wahajcie się spieszyć z pomocą. W przypadku ptaków zgłosić możecie się do Ptasiego Azylu Warszawskiego ZOO. W 2019 roku szczególną uwagę pracujący w nim zwracali na ilość postrzelonych ptaków, które do nich trafiały. Były to zazwyczaj kaczki i łabędzie, lecz zdarzały się również bociany.
Polecany artykuł:
