klatka schodowa

i

Autor: Flickr / Cody Logan

Gdy przyjechała straż, śpiewała na klatce. Nikt nie spodziewał się, co zrobi w mieszkaniu

2022-10-03 14:08

W niedzielę, 2 października strażnicy miejscy musieli interweniować w jednym z bloków na Targówku. W ostatniej chwili udało im się zapobiec skokowi młodej kobiety z balkonu. 23-latka trafiła do szpitala.

- Tuż po godzinie 14:30 strażnicy otrzymali zgłoszenie o zakłócaniu porządku w jednym z bloków przy ul. Suwalskiej. Na klatce schodowej funkcjonariusze zastali 23-letnią kobietę, która głośno krzyczała i śpiewała. Poproszona o dostosowanie swojego zachowania do obowiązujących norm, stała się wulgarna i agresywna - przekazali strażnicy.

Czytaj również: Zapisy na Bieg Niepodległości 2022 już ruszyły. "Ten bieg to dużo więcej"

Strażnicy interweniowali w ostatniej chwili

Ostatecznie funkcjonariuszom udało się uspokoić 23-latkę i odprowadzić ją do mieszkania. W środku była babcia kobiety, która powiedziała, że się nią zaopiekuje. Wtedy o mało nie doszło jednak do prawdziwej tragedii.

- Kiedy strażnicy rozmawiali z seniorką, nagle zauważyli, jak 23-latka wychodzi na balkon i przesadza nogę na przez barierkę. Natychmiast pobiegli w tamtym kierunku i w ostatniej chwili powstrzymali ją przed samobójczym skokiem - poinformowali funkcjonariusze.

Na miejscu bardzo szybko pojawiła się karetka pogotowia. 23-latka trafiła do szpitala.

Interwencja Straży Miejskiej na Pradze-Południe. Funkcjonariusze profesjonalnie zajęli się osobą bezdomną, która potrzebowała pomocy

ZOBACZ TAKŻE: 

  1. Nie żyje Jerzy Urban. W sieci ruszyła prawdziwa lawina, politycy komentują
  2. Jana Kazimierza czeka na remont. Wciąż nie ma pieniędzy
  3. Pchli targ na Powiślu. W sobotę znajdziecie tam skarby z drugiej ręki!