Dziki

i

Autor: pixabay.com Dziki

Dziki harcują w Wawrze - radny domaga się reakcji prezydenta

2022-06-06 12:34

Mieszkańcy i mieszkanki dzielnicy Wawer dobrze znają ten problem - dziki z pobliskich lasów często wypuszczają się na wycieczki do rejonów zamieszkanych przez ludzi. Zwierzęta ryją w ogródkach i wyjadają resztki z niezabezpieczonych śmietników. Jeden z radnych złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta.

Dziki w Wawrze pojawiają się nie od dziś. Dzielnica otoczona lasami stanowi dla żyjących tam zwierząt prawdziwą spiżarnię. Dziki zapuszczające się w głąb osiedli żywią się głównie resztkami wyciągniętymi z niezabezpieczonych śmietników i tym, co wykopią z ogródków mieszkanek i mieszkańców. Konflikt człowieka z naturą zaostrza się zawsze wiosną i latem. To wówczas dziki, często z młodymi, stają się najbardziej aktywne. Do wyrządzanych przez nie szkód dołącza strach ludzi z okolicy - dorosłe zwierzęta mogą bowiem zagrażać bezpieczeństwu dzieci i dorosłych. Niedawno radny Paweł Lech złożył interpelację w sprawie dzików. W piśmie donosi o dużej grupie tych zwierząt, które pojawiają się w okolicach ulic Kosynierów i Czatów.

Polecamy: FB ESKA Warszawa News - informacje ze stolicy i regionu

Wiadukt na Marywilskiej jest w opłakanym stanie! Czy drogowcy go wyremontują?

Radny Lech chce pilnych działań ze strony prezydenta

Interpelacja trafiła na biurko Rafała Trzaskowskiego 31 maja. W dokumencie przesłanym przez radnego czytamy:

Mieszkańcy Dzielnicy Wawer z okolicy ulic Kosynierów i Czatów poinformowali mnie o watasze dzików, która z licznymi młodymi zamieszkuje las w okolicy wymienionych ulic, stwarzając zagrożenie dla dzieci oraz osób dorosłych. Mimo telefonów do służby miejskich w sprawie usunięcia z terenu zamieszkałego zwierzą, które mogą stanowić zagrożenie, nie zostały podjęte żadne skuteczne działania w tym zakresie. Natomiast sytuacja, w której mieszkańcy maja poczucie zagrożenia, dotyczy wielu regionów tej największej warszawskiej dzielnicy. Dlatego zwraca, się do Pana Prezydenta o zainteresowanie się sprawą i podjęcie pilnych działań, które doprowadzą do zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom Wawra.

Nie wiadomo, jakie działania ma na myśli radny Paweł Lech. w takiej sytuacji najbardziej prawdopodobnymi wydają się być budowa ogrodzeń lub zabicie części zwierząt. Należy jednak dodać, że w takiej sytuacji wiele zależy też od mieszkańców i mieszkanek - podstawa to dobre zabezpieczanie śmietników i ogrodów. Interpelację radnego znajdziecie tutaj.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!