"Rodzicu, nie zabieraj chorego dziecka do szkoły!" Propozycję takiej kampanii edukacyjnej zgłosili stołeczni radni koalicji Beata Michalec i Jarosław Szostakowski. W interpelacji przekonują, że rodzice zbyt często lekceważą objawy choroby u swoich pociech.
Polecany artykuł:
- Jeśli dziecko źle się czuje, sugerujemy wizytę u lekarza. Zdarza się, że telefonujemy do rodziców. Sezon grypowy rozpoczął się tuż przed rozpoczęciem ferii zimowych, w związku z tym nie mamy pełnego obrazu, ile z naszych dzieci jest w tej chwili chorych, zamiast bawić się na feriach - mówi dyrektor Szkoły Podstawowej nr 25, Tomasz Ziewiec.
Polecany artykuł:
Zdaniem stołecznego biura edukacji to sprawa między rodzicami a dyrekcją. - Apel radnych oczywiście jest stosowny do tego, że powinniśmy edukować. Ale wydaje się, że taka najlepsza droga to po prostu edukacja rodziców. To oni sami powinni ze sobą rozmawiać, czy rozmawiać z dyrektorem - mówi Joanna Gospodarczyk. Biuro nie wyklucza jednak "przypominajki" dla rodziców, np. w dzienniku elektronicznym.
