LOT

i

Autor: Chris flickr.com LOT

ARESZTOWANIE pasażera samolotu linii LOT w Petersburgu - zatrzymano rosyjskiego opozycjonistę

2021-06-01 11:21

Do zdarzenia doszło na lotnisku w Petersburgu. Samolot polskich linii LOT miał wylatywać do Warszawy. Kontrola ruchu lotniczego nakazała jednak załodze zawrócić na stanowisko postojowe. Na miejsce przyjechała policja, która zabrała jednego z pasażerów. Okazał się nim być rosyjski opozycjonista.

Aresztowanie pasażera samolotu linii LOT w Petersburgu - taka informacja obiegła media we wtorek, 1 czerwca. Do zdarzenia doszło zaś dzień wcześniej. W trakcie kołowania samolotu lecącego w poniedziałek z Petersburga do Warszawy, kontrola ruchu lotniczego nakazała załodze zawrócenie na stanowisko postojowe - poinformowało we wtorek PAP biuro prasowe PLL LOT. Dowódca samolotu musiał zastosować się do tego polecenia - dodano. Okazuje się, że w poniedziałek 31 maja wieczorem na lotnisku w Petersburgu został zatrzymany Andriej Piwowarow, b. dyrektor związanej z Michaiłem Chodorkowskim organizacji Otwarta Rosja; wyprowadzono go z samolotu do Warszawy. Samolot odleciał z półtoragodzinnym opóźnieniem. Służby graniczne Federalnej Służby Bezpieczeństwa początkowo zaprzeczały, iż zatrzymano Piwowarowa. Media twierdzą, że aktywista ma zostać przewieziony do Krasnodaru, bo sprawa karna wobec niego została wszczęta właśnie w tym mieście.

Sedno Sprawy - Błażej Spychalski

Andriej Piwowarow - opozycjonista w rękach policji

O zatrzymaniu przez służbę bezpieczeństwa poinformował sam Piwowarow, który zdążył opublikować tweet następującej treści: Właśnie ściągnęli mnie z samolotu w Pułkowie. Leciałem na urlop. Gdy przechodziłem kontrolę celną, nie było żadnych pytań. Samolot rozpoczął już kołowanie, gdy nagle "stop". Podjechali gliniarze i mnie zabrali z samolotu. Teraz jestem w oddziale FSB na lotnisku Pułkowo.

Przedstawiciele Otwartej Rosji, która 27 maja br. ogłosiła swoje samorozwiązanie w Rosji, by chronić w ten sposób współpracowników przed prześladowaniami, przekazali, że Piwowarow został przewieziony do Komitetu Śledczego w Petersburgu. Koordynator służby prawnej Otwartej Rosji mec. Anastasija Burakowa powiedziała w rozmowie z agencją Interfaks, że śledztwo ws. Piwowarowa wszczęto w oparciu o art. 284.1 Kodeksu karnego FR, który dotyczy działalności w Rosji zagranicznych lub transnarodowych organizacji pozarządowych, które zostały uznane za "niepożądane". Śledztwo w jego sprawie zostało wszczęte 29 maja w Krasnojarsku, gdzie znajduje się centrala koncernu Iukos założonego przez Michaiła Chodorkowskiego, późniejszego więźnia łagrów, któremu ostatecznie zezwolono na wyjazd z Rosji.

Zatrzymanie związane z działaniem Otwartej Rosji

Przed czterema laty, w 2017 r., mająca swą siedzibę w Londynie Otwarta Rosja została uznana za "organizację niepożądaną" w Rosji. Struktury tej organizacji działające na terenie Federacji Rosyjskiej miały jednak odrębną podmiotowość prawną - zaznaczył Reuters. Aresztowany w poniedziałek Piwowarow ma odpowiadać za kontynuowanie działalności Otwartej Rosji mimo tej decyzji. Grozi mu od dwóch do sześciu lat kolonii karnej.

 Założona w 2001 r. przez Chodorkowskiego Otwarta Rosja dążyła do zjednoczenia wszystkich sił proeuropejskich w Rosji w celu stworzenia zespolonej, anty-putinowskiej opozycji. Chodorkowski został aresztowany w 2003 roku i spędził prawie 10 lat więzienia za domniemane "oszustwa na dużą skalę" i "uchylanie się od płacenia podatków". Kolejne wyroki w jego sprawie ogłaszano, gdy już odbywał karę. W 2013 roku po interwencji m.in. kanclerz Niemiec, Angeli Merkel prezydent Putin ułaskawił go pod warunkiem, że Chodorkowski wyjedzie za granicę.

Źródło: PAP