Maciek Małecki biegnie dla fundacji Rak n Roll

i

Autor: fot. M. Małecki

Biegi

Akcje charytatywne w trakcie Półmaratonu Warszawskiego. Maciek pobiegnie dla fundacji Rak'n'Roll

2023-02-20 13:20

Bieganie zyskuje coraz większą popularność w Warszawie. Podczas największych biegów zauważyć można sportowców, którzy biegną w nietypowych strojach. Dlaczego to robią? Zapytaliśmy o to Maćka Małeckiego, który na półmaratonie Warszawskim biegł będzie w spódnicy z trawy.

Charytatywny bieg Maćka na Półmaratonie Warszawskim

26 marca 2023 r. w stolicy odbędzie się 17. Półmaraton Warszawski. Organizatorzy informują, że do biegu zgłosiło się już ponad 8 tysięcy uczestników. Jednym z biegaczy zapisanych na ten bieg jest Maciek Małecki. Dlaczego bieg w półmaratonie Maćka jest wyjątkowy?

Z dwóch powodów, po pierwsze jak powiedział nam w rozmowie „Chcę, aby mój start był czymś więcej niż tylko wyścigiem.” właśnie dlatego warszawski biegacz zdecydował się wystartowanie w ramach programu Biegamdobrze wspierającego organizacje dobroczynne. Cel jego biegu jest prosty i szlachetny. Maciek chce zebrać jak najwięcej funduszy dla fundacji Rak'n'Roll, która wspiera osoby zmagające się z nowotworami.

Zapytaliśmy Maćka o jego zbiórkę i jego nietypowy strój startowy.

"Dlaczego zdecydowałeś się na taką formę biegu i tę fundację?"

„Chcę, aby mój start był czymś więcej niż tylko wyścigiem. Moim zdaniem choroby onkologiczne są olbrzymi zagrożeniem w obecnych czasach. Dotykają naszych bliskich, znajomych czy nas samych. Wsparcie podczas walki z rakiem jest nieocenione i może stanowić impuls, który daje przewagę nad chorobą. Bardzo ważne jest, by mieć się, do kogo zwrócić na samym początku po wykryciu choroby, kto pokieruje Ciebie i w tym kluczowym czasie nada odpowiedni tok diagnostyki i leczenia. Dlatego z całego serca wspieram Fundacja Rak'n'Roll Wygraj Życie! i ich idee. Nie jest to pierwszy raz gdy biegnę w ramach Biegamdobrze dla Fundacji Rak’n’Roll i mam nadzieję, że nieostatni.”.

Maciek powiedział nam, że za każdym razem przy tego typu akcjach stara się wywołać uśmiech na twarzach osób dopingujących biegaczy.

„W 2020 miałem biec w stroju pszczoły, ale niestety odwołano wydarzenie z powodu Covid”.

"W tym roku zdecydowałeś się jednak na inny strój…"

„Tak, chciałem zrobić coś szalonego. Myślę, że to się uda, gdy pobiegnę w hawajskiej sukience z trawy z naszyjnikiem z kwiatów. Obiecuje też, że na trasie zatrzymam się do każdej osoby, która zechce zrobić sobie ze mną zdjęcie.”.

Jeżeli chcecie wesprzeć szlachetną inicjatywę Maćka możecie go wspierać przez stronę Maratonu Warszawskiego.

Pobiegli w piżamach przez Świdnik. Aby dzieciom chorującym na nowotwory dodać otuchy