policja

i

Autor: archiwum policji

65-latek nie opłacił 200 złotych grzywny, omal nie trafił za kratki

Stołeczni policjanci zatrzymali 65-latka, który nie opłacił 200-złotowej grzywny. W związku z tym mężczyzna, decyzją sądu, miał trafić na cztery dni do aresztu. W ostatniej chwili okazało się, że jednak może zapłacić karę, dzięki czemu został zwolniony do domu.

Mężczyzna nie opłacił grzywny, omal nie trafił za kratki

Ursynowscy dzielnicowi w ramach obchodu rejonu służbowego zatrzymali 65-latka, który unikał zapłacenia 200 złotych grzywny za wykroczenie z przeszłości, polegające na niestosowaniu się do obowiązujących znaków drogowych.

Sąd Rejonowy w Grójcu zamienił jego grzywnę na cztery dni aresztu. W związku z tym policjanci ustalili jego miejsce pobytu, a następnie przewieźli go do komisariatu.

W trakcie czynności mężczyzna oświadczył, że ma środki na opłacenie grzywny. Funkcjonariusze umożliwili mu wpłatę pieniędzy na konto wskazane przez sąd. Po sporządzeniu właściwej dokumentacji został zwolniony do domu.

Zrobił z samochodu mobilny magazyn. Policjanci znaleźli łącznie 24 kg narkotyków