Przykładowy budynek ozdobiony nielegalnymi graffiti

i

Autor: Patryk Rosiński Przykładowy budynek "ozdobiony" nielegalnymi graffiti

W Gdańsku trwa nierówna walka z nielegalnymi graffiti. Na ich usuwanie wydawane są tysiące złotych

2020-03-03 12:24

Nielegalne graffiti to nie jest nowy problem. Te zaczęły pojawiać się w przestrzeni miejskiej już w latach '90. Ostatnio jednak po raz pierwszy w Gdańsku pomalowane zostały drzewa w jednym z miejskich parków.

Setki tysięcy złotych wydawane są na usuwanie nielegalnych graffiti z przestrzeni miejskiej. Walkę z chuliganami podejmuje gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Skala problemu jest jednak bardzo duża. Corocznie podpisywana jest umowa z firmą, która usuwa graffiti. Jednak zabezpieczony budżet może się szybko wyczerpać. Gdzie najczęściej pojawiają się szpecące napisy i kto jest odpowiedzialny za ich usuwanie? O tym w rozmowie z Patrykiem Rosińskim, mówi Magdalena Kiljan z gdańskiego ZDiZtu. Posłuchaj:

Posłuchaj rozmowy Patryka Rosińskiego z Magdaleną Kiljan: