Upadają wielkie banki, giełda podaje 90-cio procentowe spadki. Giganty ciągną za sobą pozostałych

Bankowe bankructwa jak efekt domina

Mają zamożnych klientów i jedną z najlepszych ofert na rynku dla tych "z górnej półki". Giełdowi działacze robią wszystko, by uchronić First Republic Bank przed bankructwem, ale scenariusz wygląda czarno. Po upadku Silicon Valley Bank i Signature Bank to kolejna duża instytucja, która ma problemy. Wszystko wskazuje na to, że efektu domina nie uda się zatrzymać.

Udziałowcy First Republic Bank sprzedają swoje akcje

„The Wall Street Journal” donosi, że szef wraz z topowymi dyrektorami First Republic z San Francisco sprzedali swoje udziały w banku za łącznie 12 mln dol. Prezes James Herbert II pozbył się od początku roku udziałów wartych 4,5 mln dol. Również dyrektor generalny banku, dyrektor ds. kredytów i dyrektor ds. zarządzania majątkiem prywatnym sprzedali w ciągu ostatnich dwóch miesięcy akcje o łącznej wartości 7 mln dol. Wszystko kilka dni przed bankructwem Silicon Valley Bank i Signature Bank.

First Republic Bank na skraju bankructwa

First Republic Bank to instytucja działająca na terenie Stanów Zjednoczonych. Obsługuje klientów prywatnych, firm i organizacji non-profit poprzez udzielanie kredytów, zarządzanie aktywami, a także bankowość inwestycyjną i prywatną. To między innymi kredyty hipoteczne, kredyty samochodowe, karty kredytowe, lokaty, rachunki oszczędnościowe oraz usługi maklerskie. Wszystko z najwyższej półki, dla klientów z większym portfelem. 

Problemy bankowe, First Republic Bank upadnie?

First Republic Bank jest teraz najsłabiej prosperującym bankiem na Wall Street. Od początku marca bank notuje spadki, które sięgnęły już 90 procent wartości! Na giełdzie to najsłabsze ogniwo i pierwszy kandydat do kolejnego upadku. Nie pomaga ogromny zastrzyk finansowy: 11 innych największych banków zainwestowało w akcje FSB 30 miliardów dolarów.

Działania muszą podjąć banki centralne

Amerykański Bank Rezerw Federalnych oraz główne banki centralne z całego świata ogłosiły, że będą pracować, aby upewnić się, że dolary pozostaną łatwo dostępne w globalnym systemie finansowym w związku z problemami banków w Stanach Zjednoczonych i Europie. Jeżeli tak się nie stanie, grozi to bankructwem kolejnych instytucji, które nie będą mogły funkcjonować bez dostępu do amerykańskiej waluty. Wszystkie działania będą skupiać się na tym, by zapobiec kolejnym bankructwom w sektorze finansów i zagwarantować spokój na giełdzie. 

Bankowe zawirowania na rynku amerykańskim i europejskim

W środę (22 marca) pojawiły się kolejne informacje, które będą miały przełożenie na to, co dzieje się na giełdzie. Najważniejsze to informacja dotycząca podwyżki stóp procentowych o 25 pb. Janet Yellen, amerykańska sekretarz skarbu, oświadczyła, że jej Departament „nie zamierza dostarczyć kompleksowych gwarancji dla wszystkich niezabezpieczonych depozytów”, zwracając uwagę, że będą one nakierowane tylko na konkretne przypadki. To na pewno nie uspokoi nastrojów. Inwestorzy spodziewają się efektu domina. W środę (22 marca) przecenione zostały akcje:

• First Republic Banku o 15,47 proc.
• PacWest Bancorp o 17,12 proc.
• US Bancorp o 7,28 proc.

First Republic Bank jest wskazywany jako kolejny bank, który niebawem będzie musiał zaliczyć upadek. Krach giełdowy na wysokości 90 procent ma już za sobą.