Foki podrzucają dzieci do fokarium

i

Autor: Stacja morska IO UG Foki podrzucają dzieci do fokarium

Turyści nękają małe foki. „To zwierzę, nie element selfie”

2020-05-14 8:00

Gdy one wygrzewały się w słońcu - ludzie rzucali w nie kawałkami drewna. Coraz częściej na końcu gdyńskiego Skweru Kościuszki można spotkać małe foczki. Niestety - ich obecność prowokuje niektóre osoby do skandalicznych zachowań. - To po prostu nękanie zwierząt - mówi Michał Krause z Błękitnego Patrolu WWF.

W ostatni weekend, wygrzewające się w słońcu foki, wzbudziły bardzo duże zainteresowanie mieszkańców i turystów. Niestety – duża część osób, nie zachowała odpowiedniego odstępu, a zwierzęta stały się idealnym elementem nadmorskiego selfie.

– Koniec Skweru Kościuszki jest miejscem, gdzie od kilku tygodni odpoczywają foki szare. Część z osób, które tam spaceruje, zachowuje się negatywnie. Wolontariusze zaobserwowali pana, który wpędził fokę do wody, kilka osób próbowało sobie robić zdjęcie z fokami – mówi Michał Krause. 

– Zdarza się rzucanie kawałkiem drewna w zwierzęta, płoszenie – mówi Michał Krause. Posłuchaj:

Aktywiści apelują, by nie podchodzić do fok. Zabronione jest także ich karmienie.

– Najważniejsze by do takich fok się nie zbliżać. Zachować te 20 metrów odstępu. Nie wolno też rzucać niczym w te zwierzęta – tłumaczy Michał Krause. – Nie karmimy, foka sama potrafi upolować rybę. Pamiętajmy także o naszych psach by były one na smyczy i nie zaatakowały foki – dodaje przedstawiciel WWF. 

Jak zachować się wobec znalezionej na plaży foki? Posłuchaj:

Na stronie Stacji Morskiej w Helu czytamy, że wszystkie gatunki fok muszą co jakiś czas wyjść z wody na brzeg, co nie w każdym przypadku oznacza, iż zwierzę jest chore bądź ranne.

Przypomnijmy, że wszystkie foki żyjące w Bałtyku objęte są ścisłą ochroną gatunkową.