zdalne nauczanie

i

Autor: Pixabay Mija dokładnie rok, z małą przerwą, odkąd uczniowie przeszli na nauczanie zdalne. Jak radzi sobie z tym trójmiejska młodzież?

Rok zdalnej edukacji. Uczniowie tęsknią za normalnością, specjaliści ostrzegają

2021-03-18 7:46

Z WF-u robią prezentacje, a zadania z matematyki rozwiązują w kuchni. Gdy mama smaży kotlety. Mija dokładnie rok, z małą przerwą, odkąd uczniowie przeszli na nauczanie zdalne. Jak radzi sobie z tym trójmiejska młodzież, która pozbawiona została przerw z przyjaciółmi i wyczekiwanej od lat studniówki? I czy w tej domowej szkole jest w ogóle miejsce dla rodziców? Sprawdziliśmy!

Spis treści

  1. Rok zdalnej edukacji. Jak oceniają ją uczniowie i rodzice?
  2. Rok zdalnej edukacji. Specjaliści biją na alarm

Rok zdalnej edukacji. Jak oceniają ją uczniowie i rodzice?

– Mamy dwa pokoje i dwóch synów. Gdy zaczynają swoje lekcje, zajmują oba pokoje. Nam, rodzicom, zostaje co najwyżej kuchnia. A pamiętajmy, to nie trwa godzinkę, dwie. My nie mamy swojego kąta do co najmniej 14:00 – mówi Katarzyna, matka dwóch nastolatków.

Zdalna edukacja męczy już także uczniów. Najbardziej brakuje im kontaktu z rówieśnikami, wspólnych przerw.

– Prawda jest taka, że pierwsze lekcje spędzam jeszcze w łóżku. Robię herbatę i zaczynam matematykę. Potem przenoszę się do biurka. I tak wygląda mój dzień – mówi Ines, uczennica pierwszej klasy liceum. – Okey, nie tracimy czasu na dojazdy, możemy więcej czasu poświęcić naszym zainteresowaniom, ale brakuje w tym wszystkim człowieka. Na przerwie mogliśmy pogadać z kimś z równoległej klasy, poznać się. Teraz, podczas 10-minutowej przerwy, nawet nie opłaca się do siebie zadzwonić – dodaje tegoroczna maturzystka.

Jak izolacja oddziałuje na dzieci i młodzież? O tym Agata Rudnik z Centrum Wsparcia Psychologicznego przy Uniwersytecie Gdańskim.

Rok zdalnej edukacji. Specjaliści biją na alarm

Specjaliści podkreślają, że taka izolacja negatywnie odbije się na psychice dzieci.

– Już widzimy tego pierwsze efekty – mówi Agata Rudnik z Centrum Wsparcia Psychologicznego przy Uniwersytecie Gdańskim.

Wśród dzieci i młodzieży możemy zaobserwować m.in.:

  • obniżenie nastroju,
  • przejawy depresji,
  • coś w rodzaju zobojętnienia.

– Dużą rolę odgrywamy tu my, dorośli. Powinniśmy zainterweniować w odpowiednim momencie. Wykażmy też zainteresowanie – dodaje Rudnik.

By pomóc przetrwać okres zdalnej edukacji, w Sopocie ruszył np. telefon wsparcia. Młodzi ludzie mogą porozmawiać ze specjalistami o swoich problemach od poniedziałku do piątku, w godz. 16:00-18:00.

Poradnik Zdrowie: jak wspierać dzieci i młodzież podczas nauki zdalnej i izolacji?