Iwona Wieczorek na TIK TOKU

i

Autor: TikTok/PAP

Kryminalne sensacje

Przerażające nagranie Iwony Wieczorek na TikToku. Nie włączajcie tego w środku nocy!

Iwona Wieczorek i historia jej zaginięcia to jedna z najbardziej znanych spraw kryminalnych w Polsce. Poruszały nas najpierw poszukiwania młodej dziewczyny, później wielowątkowe śledztwo, książki, wywiady z byłymi policjantami i rodziną. Jednak tego jeszcze nie było: nagranie, w którym dziewczyna opowiada o zaginięciu!

Iwona Wieczorek na TikTok-u

Nie poznajesz mnie? Jestem Iwona Wieczorek - tak zaczyna się nagranie, na które możemy trafić przeglądając TikTok-a. Przerażający minutowy monolog to streszczenie całej historii zaginięcia. Z ekranu patrzy na nas młoda blondynka - to ostatnie, najbardziej aktualne zdjęcie Iwony Wieczorek sprzed zaginięcia. Mówi w pierwsze osobie i opowiada, co się stało i ile teraz wiadomo o jej zaginięciu. Jak piszą internauci: wypowiedź w pierwszej osobie wywołuje dreszcze.

"Szłam do domu, jednak nigdy nie dotarłam, ponieważ zniknęłam w niewyjaśnionych okolicznościch...Każdy zna moją historię i każdy ma swoją historię na temat mojego zaginięcia. Powiedz mi swoją teorię w komentarzach".

Nagranie zostało wygenerowane dzięki możliwościom sztucznej inteligencji. W ten sposób powstają filmiki, w których osoby zaginione lub zmarłe opowiadają o sobie w taki sposób jakby robiły to na żywo. Efekt jest przerażający.

Ona tak strasznie na nas patrzy

Kocham sprawy kryminalne, ale boję się tego przerobionego zdjęcia co mówi

Przeraża mnie to, że to jest mówione w pierwszej osobie

Prace Policji przy dawnej Zatoce Sztuki w Sopocie

Zaginięcie Iwony Wieczorek

19-letnia Iwona Wieczorek umówiła się z koleżanką Adrią i trzema kolegami - Pawłem, Markiem i Adrianem, na wyjście do sopockiej dyskoteki 16 lipca 2010 r. Przed wizytą w klubie dziewczyna i jej znajomi pojechali na działkę babci Pawła przy ul. Reja w Sopocie. Tam pili alkohol. Po północy cała grupa pojechała do Krzywego Domku w Sopocie, gdzie mieści się dyskoteka Dream Club. W klubie doszło do kłótni między Iwoną, a jedną z przyjaciółek.

O godz. 3 w nocy Iwona wyszła z dyskoteki i zdecydowała się samotnie pójść do domu. Kamery miejskiego monitoringu nagrały ją o godz. 3.07, gdy kierowała się w stronę promenady nadmorskiej. Z Sopotu do domu miała kilka kilometrów.

Przed godziną czwartą nad ranem 19-latce rozładował się telefon, a o godz. 4.12 minęła wejście nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie. Tam została zarejestrowana przez kamerę monitoringu i ślad po 19-letniej Iwonie urwał się w tym miejscu. Nie została już zarejestrowana przez inne kamery miejskiego monitoringu.

Krzysztof Rutkowski jest przekonany, że Iwona Wieczorek nie żyje? „Trzeba szukać ciała”
Listen on Spreaker.
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE