Lekarze mówią „NIE” dla testów antygenowych w placówkach POZ

i

Autor: Getty Images

Pandemia uderza w zdrowie Polaków. Szpitale Pomorskie: „Pacjenci rezygnują z diagnostyki”

2020-12-11 7:19

Kardiolog, onkolog - od ręki! Choć wizyta u specjalisty zawsze wiązała się z długim czasem oczekiwania, dziś, w dobie pandemii, poradnie m.in. w Gdyni świecą pustkami. Jak się bowiem okazuje - wielu chorych w obawie przed koronawirusem zaniechało diagnostyki i leczenia chorób przewlekłych. - Nie popełniajmy takiego błędu. Dbajmy o swoje zdrowie - apeluje Dariusz Nałęcz, wiceprezes Szpitali Pomorskich.

O leczeniu alergii, chorób układu pokarmowego czy walce z nadciśnieniem w dobie pandemii myślą bardzo nieliczni. Jak przyznają lekarze, to wszystko już niebawem odbije się na zdrowiu Polaków.

– Chcemy, żeby pacjenci, którzy trafiają do naszego szpitala byli pacjentami tzw. planowymi. Nie chcemy żeby trafiali do nas dopiero w ciężkich stanach. Pandemia jest ale generalnie są też inne schorzenia, które są ważne – mówi Dariusz Nałęcz. – Przykładowo, na ten moment czas oczekiwania na wizytę w poradni onkologicznej to zaledwie dwa tygodnie. Ludzie rezygnują ze spotkania z lekarzem. A nie powinni – dodaje wiceprezes Szpitali Pomorskich. 

– Dbajmy o swoje zdrowie – apeluje Dariusz Nałęcz, wiceprezes Szpitali Pomorskich. Posłuchaj:

Pacjenci bez problemu dostaną się także do poradni ortopedycznej.

- Do endoprotezy, gdzie w innych lokalizacjach się bardzo długo czeka, u nas czas oczekiwania od konsultacji z lekarzem ortopedą do terminu zabiegu jest zaledwie trzy miesiące. Tak samo do chirurga ogólnego to jest z reguły ok. tygodnia. Czasami potrzeba wyłącznie dziesięć dni, by pacjent mógł już zostać operowany – tłumaczy Nałęcz.

Tymczasem w szpitalach należących do spółki Copernicus poradnie specjalistyczne funkcjonują tak jak przed pandemią. Wyłącznie pojedyncze wizyty są odwoływane przez pacjentów. 

- Pacjenci coraz częściej korzystają także z teleporad. Oczywiście, nie jest to w stanie zastąpić prawdziwego spotkania z lekarzem, ale w przypadku przedłużenia np. wyłącznie recepty, taka metoda sprawdza się świetnie – konkluduje Katarzyna Brożek, rzecznik spółki Copernicus. 

Mieszkający w Krakowie krośnianie tworzą respirator spełniający oczekiwania lekarzy