– Wziąwszy pod uwagę znaczący wzrost zachorowań, który powoduje wprowadzanie nowych obostrzeń, a co za tym idzie - może mieć bardzo poważne skutki ekonomiczne, prezydent uznał, że obciążanie mieszkańców rosnącymi opłatami za usługi świadczone przez miasto byłoby niewskazane – mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
By nowe stawki za parkowanie zostały przesunięte w czasie, radni muszą poprzeć tę inicjatywę.
– Nie wyobrażam sobie, żeby rada miasta nie poparła wniosku pana prezydenta i tym samym dbała o bezpieczeństwo mieszkańców naszego miasta – tłumaczy wiceprezydent. – Mamy nadzieję, że tego 1 lipca sytuacja będzie już bardzo spokojna w naszym kraju, w naszym mieście i wprowadzenie nowych stawek będzie możliwe. Jeśli nie, to dalsze decyzje będziemy podejmować w późniejszym czasie – mówi Łucyk.
W związku z pandemią, nie będzie także podwyżki czynszów w lokalach komunalnych.