Regaty Pucharu Polskiego Związku Żeglarskiego

i

Autor: Monika Czekańska

Żeglarstwo

Najważniejsze puchary Polskiego Związku Żeglarstwa rozdane. Gdańszczanie nie mieli sobie równych

To niepowtarzalna wartość regat Związku Żeglarstwa - młodzi i doświadczeni żeglarze w jednym miejscu zmagali się z wiatrem. Przez trzy dni pogoda dostarczyła pełni wrażeń: część biegów musiała zostać odwołana, nie brakowało mocnych podmuchów, ale też flauty.

Puchary Polskiego Związku Żeglarstwa

 Na Zalewie Wiślanym w Krynicy Morskiej rywalizowano w klasach olimpijskich oraz w nieolimpijskiej klasie OK Dinghy. W klasie 49 R rywalizacja zakończyła się po drugim dniu ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe. Zwyciężyła ekipa z Dominikiem Buksakiem z AZS AWFiS Gdańśk, który pływał w duecie z Szymonem Wierzbickim (AZS Poznań), na drugim miejscu również gdańszczanie: Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki (AZS AWFiS Gdańsk).

W klasie iQFoil mężczyzn od pierwszego wyścigu ton rywalizacji nadawał Paweł Tarnowski (Sopocki Klub Żeglarski), który w pierwszych 10 wyścigach aż sześć razy finiszował pierwszy i tylko raz zajął miejsce gorsze niż drugie. Wydawało się, że jego zwycięstwo jest niezagrożone, ale w tych regatach świetnie i przede wszystkim bardzo równo pływał też Michał Polak (Gdański Klub Żeglarski).

Warto dodać, że świetnie spisali się juniorzy, którzy po raz pierwszy w regatach żeglowali na 9-metrowych żaglach i potrafili nawiązać wyrównaną walkę z naszymi najlepszymi zawodnikami. Maciej Pietrzak, Maciej Popłonyk i Stanisław Trepczyński potrafią kończyć wyścigi w pierwszej trójce, a nawet wygrywać. To były trudne regaty, na trudnym akwenie, ale na pewno te doświadczenie zaprocentuje

- skomentował Maciej Dziemiańczuk, trener Kadry Narodowej PZŻ juniorów w klasie iQFoil.

Wśród kobiet klasą dla siebie była Maja Dziarnowska (Sopocki Klub Żeglarski), która wygrała 9 z 12 wyścigów i nie pozostawiła rywalkom złudzeń. Z brązowym medalem z Krynicy Morskiej wyjechała Maja Kuchta (Sopocki Klub Żeglarski). 

W klasie 470 toczyła się zacięta rywalizacja. Sytuacja zmieniała się po każdym wyścigu. Po sobotnich wyścigach na prowadzeniu była załoga Zofia Korsak i Franciszek Borys (MKS Dwójka Warszawa / YKP Gdynia), ale w ostatnich trzech wyścigach tylko raz mieli powody do zadowolenia. Straty poniesione w dwóch kolejnych nie tylko nie wystarczyły do obrony pierwszego miejsca, ale też spowodowały, że Zosia i Bors spadli na trzecie miejsce. Regaty wygrali Kacper Paszek i Oliwia Laskowska (AZS AWFiS Gdańsk / Chojnicki Klub Żeglarski) przed Agnieszką Pawłowską i Bartłomiejem Szliją (Chojnicki Klub Żeglarski / UKŻ Lamelka Kartuzy).

Regaty spełniły swoje zadanie i z pewnością dostarczyły trenerom wiele materiału do analizy. Cieszę się, że w niektórych klasach seniorzy mogli konfrontować się i trenować wspólnie z juniorami. Bardzo dziękuję wszystkim zawodnikom, trenerom, rodzicom za stworzenie w pięknej Krynicy Morskiej prawdziwie żeglarskiej atmosfery. Zależy nam bardzo na tym, aby promować nasz sport w miejscach, które mają warunki do jego uprawiania, a te w Krynicy Morskiej są naprawdę znakomite

- mówi Tomasz Chamera, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl

To gdyńska legenda, muzeum, scena teatralna i turystyczny hit. Jubileusz Daru Pomorza