Samolot MiG-29 Sił Powietrznych RP podczas dni otwartych dla mediów w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku

i

Autor: PAP/Adam Warżawa Samolot MiG-29 Sił Powietrznych RP podczas dni otwartych dla mediów w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku

Wojsko

Malbork jedną z najważniejszych lokalizacji dla lotnictwa. Wszystko za sprawą holenderskich F35

Na niebie w Malborku można było podziwiać nie tylko polskie MIG-i 29 ale też F35 Lightning II Królewskich Holenderskich Sił Powietrznych. Wzniósł się też transportowiec CASA C-295. To wszystko podczas dni otwartych dla mediów w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku.

Holenderskie myśliwce w Polsce

Od początku lutego w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego tymczasowo stacjonuje 8 holenderskich myśliwców F-35. Cztery z nich nadzorują przestrzeń powietrzną wschodniej flanki NATO w ramach misji Air Policing, pozostałe biorą udział w sojuszniczym programie szkoleniowym w celu zwiększenia obecności NATO na wschodniej flance i promowania współpracy między jego członkami. We wtorek (21 marca 2023) w Malborku zorganizowano dzień otwarty dla mediów, holenderskie i polskie myśliwce stanęły przed obiektywami.

Jest to tak naprawdę drugie przebazowanie samolotów piątej generacji. Pierwszym było zeszłoroczne przebazowanie samolotów F-22 do bazy w Łasku. W tym roku mamy okazję latać razem z Holendrami i rzeczywiście daje nam to wiele wniosków do tego jak transformować Polskie Siły Powietrzne w przyszłości. Tym bardziej, że również czekamy na samoloty F-35 w niedługiej perspektywie

- mówił Inspektor Sił Powietrznych gen. brygady Ireneusz Nowak.

Polskie i holenderskie myśliwce

Inspektor podkreślił, że praca Polskich Sił Powietrznych zmieniła się od lutego ub. r. i pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę. „Wykonujemy o wiele więcej zadań, jest znacznie zwiększony ruch samolotów wojskowych w polskiej przestrzeni powietrznej, ale nie tylko tam, ponieważ mówimy także o zasobach, które są rozmieszczone na ziemi” – mówił.

Inspektor Sił Powietrznych wskazał, że trzeba mieć na uwadze to, że poziom gotowości ze strony Federacji Rosyjskiej wzrósł. „Możemy się spodziewać różnych aktów prowokacji. Poza tym jesteśmy tu po to, żeby zapewniać stabilizację i bezpieczeństwo. Żeby też pokazywać temu potencjalnemu przeciwnikowi, że jesteśmy gotowi, bo to co robimy, to jest nie tylko taka codzienna gotowość bojowa, ale też ta funkcja odstraszania i pokazywania, że każda wroga akcja, czy wrogie działanie spotka się z odpowiedzią” – zaznaczył.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl

Plaga szczurów we Wrocławiu. Ten tłuścioch pływał w toalecie pani Renaty