Szpital

i

Autor: Unsplash

Jak skontaktować się z bliskim, który przebywa na oddziale COVID-owym? „Czasem graniczy to z cudem”

2021-04-23 7:51

– Dodzwonienie się graniczy z cudem – mówią mieszkańcy Trójmiasta, których bliscy przebywają obecnie na oddziałach COVIDO-wych. Skontaktowanie się z pacjentem bądź uzyskanie informacji na jego temat jest coraz trudniejsze. Powodem jest m.in. rosnąca liczba chorych. W województwie pomorskim, z powodu koronawirusa, hospitalizowanych jest obecnie ponad 1,5 tys. osób.

– Dostałam numer, na który dzwoniłam 12 razy. Ostatecznie skierowano mnie do lekarza prowadzącego, który również nie podniósł słuchawki – mówi sopocianka, której bliski przebywał w szpitalu. – Gdyby nie to, że teść co jakiś czas sam spróbował do nas zadzwonić, w ogóle byśmy nie wiedzieli jak się czuje, co mu potrzeba. Wiadomo, medycy walczą o zdrowie i życie pacjentów, ale brak kontaktu, nas rodziny, wręcz przerażał – dodaje inna z kobiet.

Nawiązanie połączenia jest szczególnie trudne w przypadku dużych placówek. Jak podkreśla jednak Katarzyna Brożek, rzecznik spółki Copernicus, personel robi wszystko by pomóc rodzinie w kontakcie z krewnym.

– Jeśli chcemy się skontaktować z bliskimi przebywającymi w szpitalu tymczasowy, tu umawiamy się na rozmowę z lekarzem poprzez sekretariat – tłumaczy Brożek. – Dysponujemy także komórkami, personel pomaga pacjentowi wybrać numer do bliskich – dodaje rzeczniczka.

Mimo panujących restrykcji, rodzina może przynosić przebywającemu w szpitalu krewnemu ubrania czy żywność. Paczka musi być jednak podpisana i dostarczona w wyznaczonych przez placówkę godzinach.