Smaki Gdańska

i

Autor: Dominika Bakura

Kulinaria

Jak jedzono w XIX-wiecznym Gdańsku? „Nie patrzyli na kalorie i uwielbiali anansowe lody”

2023-03-28 9:54

Nie patrzyli na kalorie, a zamiast żelatyny używali… sproszkowanego rogu jelenia! „Smaki Gdańska” to książka kucharska, dzięki której możemy odtworzyć dania jakie jadało się w XIX-wiecznym Gdańsku. Jak się okazuje - mieszkańcy grodu Neptuna często sięgali po masło i cytryny, a na deser lubili zjeść… ananasowe lody.

Ta kuchnia średnio zamożnego gdańszczanina można powiedzieć, że była wykwintna. Taki wniosek wysnuwa się po zapoznaniu się z tymi przepisami. Mieszkańcy Gdańska wybierali cielęcinę, wybierali też słodko-wodne ryby. Dużo było też w daniach cytryn, gałki muszkatołowej 

- mówi Aleksandra Kucharska, która, by przygotować książkę ugotowała dokładnie sto siedem XIX-wiecznych dań.

Książka kucharska z Gdańska

Sfotografowaniem posiłków zajęła się Katarzyna Fiszer. Jak podkreśla, najbardziej odjechanym przepisem był bażant.

W oryginalnym przepisie, bażant miał w swoim kuperku wsadzone prawdziwe, bażancie pióra. Tak też zrobiłyśmy. Bardzo fotogeniczne okazały się także ryby. I nie ukrywajmy, za każdym razem miałyśmy niezłą ucztę. W końcu ktoś to musiał zjeść. Nawet moje dzieci polubiły faszerowaną cebulę 

- dodaje fotografka.

Przepisy, którymi zajęły się Fiszer i Kucharska oryginalnie znajdowały się w „Gdańskiej książce kucharskiej” z 1858 r.

Dlatego przepisy musiałyśmy dostosować do dzisiejszych realiów. Kiedyś nie było piekarników. Dziś podpowiadamy w ilu stopniach należy piec. Stare przepisy były też pisane ciągiem. My podzieliłyśmy to na poszczególne kroki, tak by wykonanie tych dań nie było aż tak trudne 

- tłumaczy Aleksandra Kucharska.

Smaki Gdańska

Dzięki projektowi „Smaki Gdańska”, tych XIX-wiecznych potraw można teraz spróbować w kilku gdańskich restauracjach.

Aby skorzystać ze specjalnego menu inspirowanego książką „Smaki Gdańska”, wystarczy zakupić pakiet w ramach Karty Turysty. Do wyboru są trzy opcje: pakiet solo, duet albo kwartet

- podkreśla Łukasz Wysocki z Gdańskiej Organizacji Turystycznej.  

Tradycyjna kuchnia w Gdańsku

W restauracji Vidokówka w ramach „Smaków Gdańska” można zjeść kalafiora w sosie śmietanowym z rakami, klarowany rosół z parmezanem oraz zrazy z cielęciny z piklowanym burakiem i kaszą gryczaną.

W restauracji Ducha66 zestaw „Smaki Gdańska” obejmuje: pasztet z gęsich wątróbek, polędwiczkę wieprzową oraz ciasto ze śliwkami. W jeszcze innym miejscu możecie spróbować kaczki z kasztanami czy tortu jabłkowego 

 - dodaje Wysocki.

A już w maju jedno z historycznych dań przygotuje Aleksandra Dulkiewicz. W kuchni pomoże jej osoba, która wylicytowała wspólne gotowanie podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

„Wystawa Van Gogh” w Gdańsku. Przepiękne wydarzenie multisensoryczne