Gdańska prokuratura zajmie się sprawą śmierci Kamilka z Częstochowy. 'Śledztwo dotyka nie tylko sprawcy'

i

Autor: Ministerstwo Sprawiedliwości/FB

Tragedia z Częstochowy

Gdańska prokuratura zajmie się sprawą śmierci Kamilka z Częstochowy. 'Śledztwo dotyka nie tylko sprawcy'

2023-05-12 7:48

Zbigniew Ziobro poinformował, że śledztwo w sprawie śmierci maltretowanego przez ojczyma 8-letniego Kamila z Częstochowy zostało przekazane do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

W środę (10 maja) w Prokuraturze Krajowej odbyła się konferencja dotycząca śledztwa ws. śmierci 8–letniego Kamila z Częstochowy. Udział w niej wziął m.in. minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro oraz zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak.

Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tragiczną śmiercią 8-letniego Kamilka. Doszło do niewyobrażalnej zbrodni na bezbronnym dziecku. Jako prokurator generalny podjąłem kolejne zdecydowane działania, żeby te sprawę wyjaśnić do samego dna 

- powiedział Zbigniew Ziobro.

Prokuratura Rejonowa z Gdańska przejmuje sprawę śmierci 8-letniego Kamila

Minister sprawiedliwości poinformował, że sprawa śmierci 8-latka będzie badana przez gdańską prokuraturę.

W związku z tym, że śledztwo to dotyka nie tylko sprawcy tej ohydnej zbrodni, ale szeregu instytucji państwa, osób pełniących różne funkcje w organach ścigania - sądach, prokuraturze, jednostkach wychowawczych, opiekuńczych podlegających samorządowi, uznałem, że tę sprawę należy przenieść z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie do prokuratury, która będzie mogła zagwarantować możliwy dystans i obiektywizm w prowadzeniu tego śledztwa i wyjaśnieniu wszystkich okoliczności i wątków

- wyjaśnił Ziobro.

Zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak przekazał śledztwo do prowadzenia gdańskiej prokuraturze.

Prokuratura Rejonowa w Gdańsku od teraz będzie zajmowała się szczegółowym badaniem wszystkich aspektów tej tragicznej historii

- podkreślił minister sprawiedliwości.

Będzie postępowanie ws. sędziów z Częstochowy i Olkusza

Minister Ziobro poinformował, że niezależnie od śledztwa prokuratury w sprawie śmierci Kamila z Częstochowy, zdecydował się również wystąpić do rzecznika dyscyplinarnego sędziów celem wszczęcia postępowania wyjaśniającego wobec sędziów, w związku z podejmowanymi przez nich w tej sprawie decyzjami.

Niezależnie od zadań, jakie będzie realizować prokuratura w tej sprawie, również, jako minister sprawiedliwości w trybie nadzoru administracyjnego zdecydowałem się wystąpić do rzecznika dyscyplinarnego sędziów celem wszczęcia postępowania wyjaśniającego, inicjując niejako postępowanie dyscyplinarne w stosunku do sędziów Sądu Rejonowego w Częstochowie i Sądu Rejonowego w Olkuszu 

- powiedział Ziobro podczas środowej konferencji prasowej.

Jak dodał, chodzi o sytuację związaną z decyzjami procesowymi, które miały zapadać w tych sądach.

Zarzuty dla ojczyma i matki Kamilka

O ustaleniach śledztwa ws. śmierci 8-latka poinformował na konferencji zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak.

Ustalenia i wnioski po sekcji zwłok jednoznacznie pozwalają na zmianę zarzutów podejrzanym - wobec ojczyma na zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, a wobec matki dziecka rozważany jest zarzut o pomocnictwo do zabójstwa

- powiedział zastępca prokuratora generalnego.

Przyczyny śmierci Kamilka z Częstochowy

Sierak przekazał, że w środę (10 maja) w Zakładach Medycyny Sądowej w Katowicach odbyła się sekcja zwłok 8-letniego Kamila.

Biegli po przeprowadzeniu sekcji ustalili, iż przyczyną zgonu Kamila Mrozka stały się rozległe oparzenia ciała, w przebiegu którego doszło do wstrząsu pooparzeniowego, infekcji ogólnoustrojowej, a ostatecznie doszło do niewydolności wielonarządowej.

Zastępca prokuratora generalnego przekazał, że według biegłych istnieje "bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy między spowodowanymi obrażeniami a zgonem pokrzywdzonego".

Dramat Kamilka trwał od dłuższego czasu. Chłopiec wielokrotnie uciekał z domu

Z zeznań świadków oraz ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że "zdarzenie z 29 marca nie było zdarzeniem incydentalnym". Ustalono, że ojczym od dłuższego czasu znęcał się nad Kamilem, bił go po całym ciele, kopał, rzucał o podłogę, przypalał papierosami. Dziecko wielokrotnie uciekało z miejsca zamieszkania.

Śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy

Maltretowany przez ojczyma 8-letni Kamil z Częstochowy zmarł w poniedziałek (8 maja) w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach (GCZD), w którym był leczony od ponad miesiąca. Chłopiec do szpitala trafił 3 kwietnia z ciężkimi obrażeniami. Został tam przetransportowany śmigłowcem po interwencji policji, którą wezwał biologiczny ojciec dziecka. Lekarze z GCZD 5 kwietnia informowali o rozległych oparzeniach chłopca: głowy, tułowia oraz kończyn i złamaniach kończyn.

8-letni Kamilek odszedł w ciszy. "Ani przez chwilę nie cierpiał"