dron podwodny oraz sprzęt do nurkowania z podjętej łodzi

i

Autor: Facebook/Morska Służba Poszukiwawcza i Ratownicza

Gdańsk. Nurkowali z profesjonalnym sprzętem w pobliżu "infrastruktury krytycznej". Akcja ratownicza hiszpańskich nurków

Nurkowie, których w nocy z soboty na niedzielę 14/15 stycznia ratowały Morskie Służby Poszukiwawczo-Ratownicze byli wyposażeni w podwodny skuter - takiego sprzętu szuka rosyjska armia. Nikt nie przyjrzał się dokładniej, co obcokrajowcy robili na morzu. Nie wiadomo kim byli, nie ma do nich kontaktu, a łódź nie była nawet zarejestrowana.

Czerwona, czterometrowa motorówka uległa awarii około trzech mil morskich na północ od Górek Zachodnich w rejonie Ujścia Martwej Wisły. Załoga jednostki – trzech nurków z Hiszpanii – od sześciu godzin walczyła z przywróceniem sterowności jednostce. Służby odebrały zgłoszenie na numer alarmowy. Obywatele Hiszpanii również próbowali skontaktować się z ratownikami. Poszkodowani byli jedynie lekko wyziębieni.

Akcja ratownicza - podejrzani nurkowie

W całej akcji nie było by nic zaskakującego gdyby nie wyposażenie łodzi - skuter podwodny to profesjonalny sprzęt. Ratowani nurkowie zeznali, że poławiali bursztyn, ta wersja jest jednak trudna do uwierzenia, a wokół sprawy robi się głośno z dwóch powodów.

Po pierwsze łódź znaleziono w okolicach Naftoportu - a tu znajduje się infrastruktura krytyczna - jedne z najważniejszych w skali kraju instalacji. To miejsce ważne ze względu na odbywający się transport naftowy. Po drugie, i właśnie to wzbudza zaniepokojenie służb - nie wiadomo kim byli nurkowie, nie można ich zidentyfikować, nie ma nawet do nich kontaktu.

podwodny dron znaleziony na łodzi

i

Autor: Facebook/Morska Służba Poszukiwawcza i Ratownicza

Nurkowie z Hiszpanii

Jak podaje lokalny portal: 

 Mimo braków w wyposażeniu załoga posiadała drogi sprzęt do nurkowania - w tym najprawdopodobniej skuter podwodny.

Zasięg podobnych urządzeń (w wersjach profesjonalnych) to nawet 50 km. Pod wodą porusza się z prędkością 18 km/h, na wodzie 20 km/h, a jego wartość w najtańszej wersji to ok. 10 tys. dolarów. Zakupem takiego sprzętu interesowały się służby specjalne, również rosyjskie.

Tylko jednego z trzech mężczyzn zidentyfikowano na podstawie dokumentu (paszportu), a pozostałych - na podstawie ustnego oświadczenia (nie mieli przy sobie dokumentów).

Dziennikarze opierają się na wypowiedziach zastępcy kapitanatu portu, Cezarego Przepiórki. Dodatkowo w notatce sporządzonej przez policję numery kontaktowe do "Hiszpanów" to zapis cyfr, które nie są numerem telefonu, bo mają nieodpowiednią liczbę cyfr.

łódka, którą płynęli Hiszpanie

i

Autor: Facebook/Morska Służba Poszukiwawcza i Ratownicza Łódka, którą płynęli Hiszpanie

Naftoport w Gdańsku i Infrastruktura Krytyczna

Z całej akcji została sporządzona notatka policyjna. Funkcjonariusze tłumaczą, że działali zgodnie ze swoimi kompetencjami. Teraz dokumentacja trafiła do Kapitanatu Portu w Gdańsku oraz Urzędu Morskiego w Gdyni. 

W tej chwili analizujemy dokumentację oraz robimy wstępne rozeznanie. Nie ma jeszcze decyzji o wszczęciu postępowania administracyjnego. Na pewno łódź znajdowała się poza torem wodnym w ramach którego wolno się poruszać

- poinformowała Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni.

Wszczęcie postępowania ws. nurków

Infrastruktura Krytyczna i Naftoport są własnością spółki PERN, rzeczniczka Katarzyna Krasińska poinformowała, że

Nie udzielamy żadnego komentarza, szczególnie, że trwa wojna, a sprawą muszą zająć się odpowiednie służby. Wszelkie pytania powinny być kierowane do Kapitanatu Portu. Jedyne co mogę powiedzieć: to działo się w znacznej odległości.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl