– Po raz kolejny policjanci w strojach cywilnych kontrolowali punkty, lokale nocne, kluby. Niestety w jednym z lokali ujawniliśmy rażące naruszenia. Te naruszenia polegały na prowadzeniu dyskoteki. Osoby, które tam przebywały tańczyły i były bez maseczek – mówi Lucyna Rekowska z sopockiej policji.
Podczas weekendu funkcjonariusze interweniowali także wobec 362 osób, które m.in. nie zasłoniły ust i nosa.
– W większości zwracaliśmy uwagę bądź pouczaliśmy napotkane bez maseczki osoby. Zazwyczaj respektowały one naszą prośbę. Często jest też tak, że turyści nawet nie zdają sobie sprawy, że Sopot jest w czerwonej strefie. Informujmy się więc, przypominajmy. To wszystko dla naszego dobra – dodaje funkcjonariuszka.
Przypomnijmy - od soboty - Sopot jest w tzw. czerwonej strefie, w której obowiązuje obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni miejskiej.