Dyskoteka na Podlasiu. Zaprosili 40-latka na jointa, a potem wywieźli go za miasto

i

Autor: Pixabay Dyskoteka na Podlasiu. Zaprosili 40-latka na jointa, a potem wywieźli go za miasto

Dyskoteka i brak maseczek. Sopoccy policjanci pilnują przestrzegania obostrzeń

2020-10-06 7:47

Ta impreza będzie ich słono kosztować! Sopoccy policjanci w ostatni weekend wzięli pod lupę nocne lokale. Jak się okazało - w jednym z nich odbywała się dyskoteka, która po wprowadzeniu obostrzeń związanych z epidemią, nie powinna w ogóle działać.

– Po raz kolejny policjanci w strojach cywilnych kontrolowali punkty, lokale nocne, kluby. Niestety w jednym z lokali ujawniliśmy rażące naruszenia. Te naruszenia polegały na prowadzeniu dyskoteki. Osoby, które tam przebywały tańczyły i były bez maseczek – mówi Lucyna Rekowska z sopockiej policji.

Podczas weekendu funkcjonariusze interweniowali także wobec 362 osób, które m.in. nie zasłoniły ust i nosa. 

Sonda
Czy rząd powinien wprowadzić obostrzenia na 1 listopada?

– W większości zwracaliśmy uwagę bądź pouczaliśmy napotkane bez maseczki osoby. Zazwyczaj respektowały one naszą prośbę. Często jest też tak, że turyści nawet nie zdają sobie sprawy, że Sopot jest w czerwonej strefie. Informujmy się więc, przypominajmy. To wszystko dla naszego dobra – dodaje funkcjonariuszka.

Mandat za brak maski może uszczuplić nasz portfel o 500 zł. Posłuchaj:

Przypomnijmy - od soboty - Sopot jest w tzw. czerwonej strefie, w której obowiązuje obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni miejskiej. 

ESKA XD #004