Polregio

i

Autor: facebook.com/Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego

Czy w pociągach SKM i POLREGIO trzeba będzie rezerwować miejsca? „Analizujemy ten pomysł”

2020-05-21 9:14

Zanim wsiądziesz do SKM-ki lub pociągów POLREGIO - będziesz musiał zarezerwować miejsce. Na tak nietypowy pomysł wpadli przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego. Zdaniem urzędników stworzenie takiego systemu uporządkowałoby sytuacje w pociągach, a także pomogłoby we wprowadzeniu obostrzeń w przypadku kolejnej fali zachorowań.

– Warto wypracować takie procedury, które w razie takiej sytuacji można byłoby wdrożyć od ręki. Ponadto, o ile w autobusie czy tramwaju motorniczy może ocenić sytuację, o tyle w dłuższych pociągach jest to trudniejsze do wykonania – mówi Michał Piotrowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.

Rzecznik podkreślił, że problemem jest także nierównomierne rozłożenie pasażerów. – Często mamy zapchany pierwszy i ostatni wagon, podczas gdy w środkowych nadal są wolne miejsca siedzące. W obecnej sytuacji zachowanie odstępów i jak najlepsze wykorzystanie przestrzeni to podstawa – dodaje Piotrowski.

Jak mówi Michał Piotrowski, pomysł ten to troska o bezpieczeństwo podróżnych. Posłuchaj:

Kolejarze natomiast obawiają się, że takie rozwiązanie ograniczyłoby dostępność do usług SKM.

– Takie rozwiązanie będzie też bardzo kosztowne i trudne do wprowadzenia oraz nadzoru. Co więcej, z pewnością spowoduje niezadowolenie pasażerów, którzy mogą porzucić kolej na rzecz innych środków transportu - zauważa Tomasz Złotoś, rzecznik Szybkiej Kolei Miejskiej. 

– Wedle naszej wiedzy nigdzie na świecie w kolejach aglomeracyjnych nie stosuje się rezerwacji miejsc – tłumaczy Tomasz Złotoś. Posłuchaj:

Sceptyczni wobec pomysłu urzędników są także przedstawiciele POLREGIO. Trwają jednak analizy, czy taki system udałoby się wprowadzić.

– Obecnie prowadzimy analizy pod kątem technicznych uwarunkowań takiego rozwiązania. Niemniej mamy wiele wątpliwości mając na uwadze charakter połączeń, które obsługujemy, czyli regionalne i aglomeracyjne. Do tego dochodzi kwestia kosztów, jakie mógłby taki system wygenerować – konkluduje Dominik Lebda z POLREGIO.