Akcja zorganizowana przez Gdyńskie Centrum Zdrowia w partnerstwie z Niepublicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej numer 1 w Rumi adresowana była do rodziców i opiekunów gdyńskich dzieci. Jak czytamy na stronie miasta, mogli oni w dogodnej lokalizacji i czasie zaszczepić swoich podopiecznych jeszcze przed feriami, które w tym roku w naszym mieście wypadają w drugiej połowie lutego.
Gdy dopuszczono szczepionki, które mogą otrzymywać dzieci, wielu rodziców chciało jak najszybciej skorzystać z tej możliwości. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom uruchomiliśmy przez dwa styczniowe weekendy mobilny punkt szczepień, tak aby bez długiego oczekiwania i w najlepszych warunkach można było skorzystać z możliwości zaszczepienia. Okazało się, że przy okazji szczepień dzieci, szczepili się również rodzice. To budujący przykład odpowiedzialności.
– mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.
Podczas akcji dostępne były preparaty firmy Pfizer/BioNTech oraz jednodawkowy Johnson&Johnson. Preparaty Pfizer/BioNTech można podawać dzieciom już od piątego roku życia.
Podczas ostatniego weekendu, 15 stycznia zaszczepionych zostało łącznie 269 osób. W tym: 135 dzieci do 11 roku życia, 42 dzieci do 18 roku życia i 92 osoby dorosłe.
Wśród nich był Marek Bielski, tata Marysi i Sebastiana. Do Gdyni Areny przyszli prosto po spacerze.
Córka wyjeżdża w ferie na obóz taneczny. To jej pierwszy wyjazd i trochę się obawiam, zależy mi, aby w pełni była bezpieczna – mówi. - Syn ma siedem lat. Zdecydowaliśmy się z żoną zaszczepić również jego, ponieważ syn znajomych w podobnym wieku bardzo ciężko przechodził Covid. Jestem analitykiem medycznym, dużo czytałem o tych szczepionkach i nie miałem żadnych wątpliwości, czy podać je dzieciom. Oboje szczepimy ich zresztą zgodnie z kalendarzem szczepień.
Dodajmy, że osoby, które przyjęły pierwszą dawkę szczepionki będą miały możliwość otrzymania drugiej dawki w tej samej lokalizacji – w Gdyni Arenie.
