- Przytaszczyłem dwa wielkie kartony. Zbieraliśmy z kilkoma znajomymi. Jeśli nie możemy pomóc na froncie, to pomóżmy w sposób humanitarny - mówi gdańszczanin.
- Ja na razie przyszłam zapytać co potrzeba. Mogę pójść do apteki, kupić jakieś leki. A po wszystkim idę do sąsiadki, która przyjmuje dziś rodzinę z Ukrainy. Mam dla nich pościele, koce - dodaje sopocianka.
W Sopotece punkt zbiórki działa od poniedziałku. - Jednak tak naprawdę już w piątek ludzie przynosili do nas różne dary. Ponadto, zdecydowaliśmy, że choć nasza biblioteka działa od godziny 09:00, teraz paczki będziemy przyjmować od 07:30. Tak, by każdy, przed pracą zdążył do nas zajrzeć - mówi Marcin Wiktor, wicedyrektor placówki.
W Sopotece działa nie tylko punkt zbiórki związany z Bankiem Żywności. Mieszkańcy oprócz jedzenia mogą przynosić też inne przedmioty.
- Zachęcamy do przynoszenia elektroniki. Power banki, latarki. Wiemy, że to wszystko na pewno się przyda - zaznacza Paulina Stępień z Sopoteki. - Potrzebne są też karimaty, śpiwory. Zaznaczamy jednak, że wszystko musi być nowe lub czyste, wyprane - dodaje Stępień.
A lista wszystkich punktów, gdzie trwa organizowana przez Bank Żywności zbiórka dostępna jest na stronie www.bztrojmiasto.pl.
