Toruńskie przedszkola i żłobki nie otworzą się 6 maja

i

Autor: Magdalena Witt-Ratowska Toruńskie przedszkola i żłobki nie otworzą się 6 maja

Żłobki i przedszkola w Toruniu przygotowują się na przyjęcie kilkulatków. Ale na pewno nie od 6 maja - zapowiada prezydent miasta

2020-05-04 23:10

Ten termin to zdecydowanie za szybko. Nie tylko Toruń, ale i wiele innych miast w Polsce zapowiedziało, że 6 maja nie uruchomią placówek z opieką dla najmłodszych. Za duże ryzyko i za mało czasu na odpowiednie przygotowania. Dlatego samorządy ten termin przesuwają i próbują dostosować żłobki i przedszkola do sanitarnego reżimu. Wymagania są wysokie, co zrozumiałe, za to karkołomne w realizacji. Według niektórych - wręcz absurdalne.

Od decyzji rządu o możliwości ponownego otwarcia placówek najważniejszy był kontakt z rodzicami dzieci, dyrekcją, pracownikami, analiza i ocena stanu budynków, pomieszczeń, wyposażenia, ich funkcjonowanie w czasie epidemii, itp.

Te badania wykazały, że jest jeszcze za wcześnie na otwarcie wspomnianych placówek. Potrzebujemy czasu, aby przygotować je do ponownego uruchomienia. Jeśli uda się nam to zrobić w najbliższych dniach, to najwcześniej otworzymy je na początku przyszłego tygodnia – informuje prezydent Torunia Michał Zaleski.

Wymogi stawiane przez służby sanitarne to między innymi:
  • jedna grupa dzieci musi przebywać w wyznaczonej i stałej sali, a opiekę muszą sprawować ci sami opiekunowie,
  • w jednej grupie może być nie więcej niż 12 dzieci, z możliwością zwiększenia do 14,
  • w sali na każde dziecko i opiekuna muszą przypadać co najmniej 4 m2 powierzchni,
  • z sali, w której przebywają dzieci, trzeba usunąć wszystkie przedmioty i wyposażenie, których nie można skutecznie dezynfekować (pluszowe zabawki, dywany, wykładziny), a inne przybory dokładnie czyścić i dezynfekować,
  • poszczególne grupy dzieci nie mogą się ze sobą stykać w czasie pobytu w przedszkolu, muszą być dla nich inne godziny przyjmowania, posiłków, itp.
  • personel kuchenny nie może kontaktować się z opiekunami oraz z dziećmi,
  • rodziców obowiązuje dystans społeczny - minimum 2 m od innych dzieci i ich rodziców, a w przestrzeni wspólnej, gdzie dzieci są przyprowadzane do placówek - musi być 15 m2 powierzchni dla jednego rodzica z dzieckiem,
  • placówki powinny posiadać przynajmniej jeden termometr do mierzenia temperatury ciała na grupę, a także powinny uzyskać zgodę rodziców na ten pomiar u dzieci,
  • należy ograniczyć wejścia do placówki osób trzecich - w tym rodziców - do minimum, przy czym konieczne jest zakrywanie ust i nosa, dezynfekcja rąk przed wejściem, rękawiczki jednorazowe, wchodzą tylko osoby zdrowe,
  • na teren ogródka przy przedszkolu każda grupa wychodzi osobno, nie ma wyjść i spacerów poza placówkę,
  • codziennie należy dezynfekować wszystkie powierzchnie dotykane: poręcze, klamki, podłogi, blaty, klawiatury, wyłączniki, zabawki, itp. stosując środki bezpieczne dla dzieci i dokładnie, wiele razy na dobę wietrzyć pomieszczenia,
  • należy zapewnić bezpieczną pracę dla pracowników obsługi,
  • należy zagwarantować odpowiednie ilości środków dezynfekcyjnych oraz środków ochrony osobistej oraz przygotować procedurę postępowania na wypadek wystąpienia u pracowników jakichkolwiek objawów chorobowych.

W Toruniu są trzy miejskie żłobki, 18 przedszkoli i 22 oddziały w szkołach. Uczęszcza do nich 4700 dzieci. Do tego placówki niepubliczne - 34 żłobki, 39 przedszkoli, 11 punktów przedszkolnych i 6 oddziałów w szkołach. To miejsca dla kolejnych 3200 kilkulatków.
Dokładny termin ponownego otwarcia toruńskich placówek z opieką dla najmłodszych poznamy prawdopodobnie w tym tygodniu.