Policjanci natychmiast przystąpili do działania i akcji ratunkowej. Zablokowali ruch przy bramkach i udzielali pierwszej pomocy. A ta nie była łatwa, ze względu na stan poszkodowanego, choć pozostawał przytomny.
Policjanci utrzymywali z nim cały czas kontakt i informowali, co się dzieje. Przy wykorzystaniu wyposażenia apteczki, która jest niezbędnym elementem każdego pojazdu oraz zaopatrzenia specjalnej torby medycznej tamowali krwotok.
Także własnym ciałem i przy wykorzystaniu chwytów medycznych, unieruchomili ciało mężczyzny, który w bólu nie do końca był świadom zaistniałej sytuacji. Nie dopuszczali, aby poszkodowany ruszał się, bo trzeba było unieruchomić jego kręgosłup, a zwłaszcza kręgi szyjne do czasu przyjazdu karetki pogotowia
- relacjonuje zdarzenie podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Mężczyzna okazał się 37-letnim mieszkańcem gminy Obrowo. Po przyjeździe pogotowia, zabrano go natychmiast do szpitala. Do całej sytuacji doszło w sobotnie popołudnie (8 maja), około 17.30.
Polecany artykuł: