Toruń. Inwestycje - tak. Życie mieszkańców - niekoniecznie. To skandal! Mamy zdjęcia

2022-12-15 17:07

W Toruniu trwa obecnie budowa nowej linii tramwajowej z centrum miasta na osiedle JAR. Niestety realizujący inwestycję zapominają o życiu codziennym mieszkańców, którzy mieszkają w sąsiedztwie budowy torowiska. Do skandalicznej sytuacji doszło dziś (13.12) przy ulicy Szosa Chełmińska (zobacz zdjęcia).

Jeden z naszych czytelników nie wytrzymał i postanowił zwrócić uwagę na poważny problem, jaki ma miejsce w Toruniu. Trwa obecnie realizacja dużej inwestycji miejskiej, czyli budowa nowej linii tramwajowej na osiedle JAR (nowe osiedle w północno-wschodniej części miasta). To wspaniałą rzecz jest widzieć, jak Toruń rozwija się i rośnie w siłę. Nowa linia tramwajowa jest potrzebna - zepnie komunikacyjnie północ z centrum miasta. Powstaje jednak pytanie: dlaczego tak mało uwagi zwraca się na mieszkańców, którzy muszą żyć w trakcie budowy m.in. torowiska? W tym kontekście doszło dziś do skandalicznej sytuacji.

Dość poważne prace są prowadzone na ul. Szosa Chełmińska na wysokości sklepu Biedronka. Prace budowlane poprowadzono jednak tak, że mieszkańcy na tym odcinku mają problem lub wcale nie mogą wyjechać i wjechać ze swoich posesji (wjazdy do garaży, parkingi itp.). W zamieszczonej w artykule galerii pokazaliśmy, jak wyglądała sytuacja dziś, czyli 13 grudnia. Mieszkańcy nie otrzymali dzień wcześniej żadnej informacji.

Jeden z mieszkańców mówił, że w dniu poprzednim nigdzie nie było rozwieszonych informacji o zamknięciu wyjazdów z posesji. W związku z tym dziś niektórzy nie mogli wyjechać na drogi, załatwić swoich spraw itd. Miejmy nadzieję, że przez to nikt nie spóźnił się do pracy.

Kto zawinił? Opieszali pracownicy firmy budowlanej? Teraz już ciężko to ustalić. Zwyczajowo nikt się nie przyzna, bo przecież nikt za nic nie odpowiada.