Rakietami dobrych serc prosto w Putina! Toruńska fundacja na pomoc Ukrainie

i

Autor: Michał Kaproń

Rakietami dobrych serc prosto w Putina! Toruńska fundacja na pomoc Ukrainie

2022-03-25 20:51

Fundacja Kosmiczna Droga do Gwiazd włączyła się w pomoc Ukraińcom, w charakterystycznym dla siebie stylu – konwoju pomocy humanitarnej w kierunku granicy strzegły bowiem... rakiety.

Pomoc ogarniętej wojną Ukrainie okazuje bardzo wiele organizacji pożytku publicznego. Toruńska Fundacja Kosmiczna Droga do Gwiazd im. Damiana Laskowskiego, której działalność dotąd skupiała się na organizowaniu charytatywnych akcji na rzecz osób z silnymi niepełnosprawnościami, włączyła się w pomoc Ukraińcom: zarówno tym, którzy przybyli do naszego regionu w poszukiwaniu spokojnego życia, jak i tym, którzy zostali w ogarniętej wojną ojczyźnie.

Wyzwania są teraz o wiele większe, tam jest potrzebna żywność, tam jest potrzebna odzież termiczna, środki opatrunkowe i wszystko to, co jest potrzebne, by podjąć tę nierówną walkę: kamizelki kuloodporne, ale też najprostsze rzeczy jak latarki-czołówki. Z kolei ci, którzy trafili na zachodnią granicę Ukrainy z głębi kraju często nie mają niczego. Zostali z jakąś tam reklamówką i trzeba im zapewnić podstawowe rzeczy, żeby mogli funkcjonować – mówił nam Wiesław Laskowski, założyciel fundacji.

Fundacja Kosmiczna Droga do Gwiazd wzięła też pod swoją opiekę dwunastoosobową grupę uchodźców z Ukrainy i zorganizowała im wyposażenie lokalu, udostępnionego przez człowieka dobrej woli:

Pan, który miał taki lokal i chciał go udostępnić uchodźcom, nie był na to przygotowany. Wystarczyło jednak, że wystosowaliśmy apel do naszych przyjaciół i udało się znaleźć łóżka piętrowe, materace, lodówki i pralki. Akurat ten lokal, który pomagamy wyposażyć, może służyć tym ludziom przez długie lata. Wiadomo: zanim się ten kraj odbuduje, może minąć trzy, a może i cztery, czy pięć lat. Tu ci ludzie mają dach nad głową, mają ciepło, a my postaraliśmy się, żeby w dodatku mieli wygodnie.

Organizacje pozarządowe często wyprzedzają swoimi działaniami instytucje administracji publicznej i wskazują drogę do tego, jak działać, by skutecznie pomagać. Zarząd Fundacji Kosmiczna Droga do Gwiazd podjął poszukiwania partnerów zagranicznych, skorych do przyjmowania uchodźców z Ukrainy:

W niedzielę udajemy się do Francji. Tam na miejscu będziemy rozmawiać z merostwami kilku miasteczek. Będziemy prosić o pomoc materialną, ale nie tylko. Chodzi nam o to, żeby osoby z Ukrainy, które chciałyby jechać dalej na zachód i tam zamieszkać, miały taką możliwość. Już mamy sygnały z Francji, że jest po ich stronie wola współpracy. Będziemy rozmawiać o przetransportowaniu przede wszystkim kobiet z dziećmi do tych poszczególnych miasteczek – mówił nam Piotr Dobucki, prezes Fundacji.

Działania Fundacji zawsze mają niepowtarzalną oprawę – dość wspomnieć o cyklicznym Biegu Jedi, w którym rycerze jasnej strony mocy sprintem, kłusem i truchtem biegną na pomoc dzieci z niepełnosprawnościami. Kosmiczną oprawę miał też start konwoju z pomocą humanitarną, który ruszył spod siedziby Fundacji na toruńskich Wrzosach wprost na ukraińsko-polską granicę.

Tak się akurat złożyło, że naszym symbolem są dwie rakiety, które przed każdą wyprawą instalujemy na naszym fundacyjnym pojeździe. Tym razem to był taki odruch bezwarunkowy: kiedy usłyszeliśmy, że Putin wystrzelił rakiety na Lwów, to pomyślałem sobie, że od nas polecą rakiety w drugą stronę. Z tym, że nasze będą wypełnione nie prochem, a dobrymi sercami – podsumował akcję Wiesław Laskowski.