Przyjaźń nie tylko na papierze. Szkoci z Fife pomagają Ukraińcom w kujawsko-pomorskim [GALERIA]

2022-04-07 14:58

To przyjaźń nie tylko na papierze i w górnolotnych deklaracjach. Mieszkańcy regionu Fife w Szkocji postanowili pomóc Ukrainie. Do Torunia trafiły 4 vany, które rozdystrybuowane zostaną wśród uchodźców znajdujących się w województwie kujawsko-pomorskim, ale i w obwodzie chmielnickim czy żytomierskim.

Przyjechali osobiście z Wielkiej Brytanii, by móc włączyć się w pomoc Ukrainie. Mowa o mieszkańcach obwodu Fife, który jest partnerem województwa kujawsko-pomorskiego. Do Torunia przyjechały 4 vany, które wypakowano niezbędnymi środkami dla osób, które wyjechały z Ukrainy i zatrzymały się w naszym regionie. Część z tych rzeczy trafi także zza naszą wschodnią granicę.

- Zdałam sobie sprawę z tego, że ludziom, którzy biorą udział w zbiórce chodzi o coś więcej niż tylko przesłanie pieluch, produktów higieny osobistej czy pościeli dla potrzebujących uchodźców. Chodzi też o przesłanie swego rodzaju wiadomości od wszystkich ludzi na terenie Fife. Chcieliśmy, żeby osoby w Ukrainie wiedziały, że wszystkim mieszkańcom naszego regionu bardzo leży na sercu to, co dzieje się w ich kraju - powiedziała nam Mary Lockhart, lokalna radna i inicjatorka akcji.

Wśród przekazanych darów znalazły się m.in. buty dla dzieci, kobiet i osób starszych, wózki dziecięce i inwalidzkie, środki higieniczne, żywność oraz zabawki. Mieszkańcy pomagali jak tylko mogli - pożyczano vany lokalnych firm do transportu rzeczy, podnajmowano magazyny, każdy chciał włożyć swoją cegiełkę do wsparcia Ukrainy. Wolontariusze wzięli wolne dni w pracy, by móc dowieźć transport osobiście do Torunia.

- Lochgelly, Kirkcaldy czy Benarty to miejscowości, które kiedyś słynęły z górnictwa. Po zamknięciu kopalni jest tam wysoki poziom bezrobocia i są to raczej biedne miejscowości na terenie Szkocji. Mimo tego, wszyscy mieszkańcy starali się pomóc w zbiórce na rzecz Ukrainy. Niektóre osoby nie doładowywały liczniku prądu przez kilka tygodni, żeby te pieniądze przekazać Mary na zakup środków, które zostały przywiezione do Polski - powiedział nam Maciej Dokurno, torunianin, który od wielu lat mieszka w regionie Fife.

W konwojach humanitarnych województwo wysłało 22 busy i vany, pomoc trafia do zaprzyjaźnionych regionów - do obwodu chmielnickiego i żytomierskiego oraz do Winnicy, Lwowa, Łucka czy Kijowa.