Na przełomie maja i czerwca Toruń odwiedziło międzynarodowe grono artystów z Islandii, Litwy i Polski. Próbowali spojrzeć na kwestię ruchu ludności, tego jak pojmujemy swojskość i obcość, a katalizatorem ich refleksji była przyroda, z którą mogli obcować w trakcie dwutygodniowej rezydencji artystycznej. Więcej o projekcie Common Ground pisaliśmy w poniższym artykule:
Polecany artykuł:
Teraz przyszedł czas by pożegnać wystawę, a z tej okazji Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu” przygotowało cztery dni wpisujących się w tematykę wystawy wydarzeń. Finisaż otworzą darmowe warsztaty pt. „Kamyk z Podróży” w trakcie których będziemy mogli wykonać gablotkę wspomnień w której będziemy mogli umieścić skarby przywiezione z wakacyjnych wojaży. Ma z tego płynąć refleksja na temat wspomnień, które z nami zostają. Mądrość ludowa głosi, że podróże kształcą. Czego nas uczą? Zastanowić się nad tym będziemy mogli wraz z Justyną Kalenik już w czwartek 25 sierpnia od godziny 16:30. Zapisy na warsztaty trwają.
Największe nagromadzenie wydarzeń zaplanowano na piątek. Wówczas o godzinie 15:00 odbędzie się wspólny piknik, w trakcie którego będziemy mogli spotkać się z artystami i kuratorami i porozmawiać o sztuce w niewymuszonej atmosferze. Godzinę później po wystawie oprowadzi nas historyk sztuki Kamil Kawiński, a na zakończenie dnia, o godzinie 18:00 odbędzie się pokaz filmu pt. „Seal Story” przedstawiający historię Jakuba Adamiaka, który jakiś czas temu wyjechał w celach zarobkowych na Islandię. Zamieszkał w niewielkiej miejscowości nad Oceanem Atlantyckim, utrzymując się z pracy w Muzeum Duchów, Elfów i Zorzy Polarnej. W wyniku wybuchu pandemii COVID-19 z dnia na dzień stracił jednak zatrudnienie oraz możliwość powrotu do Polski. W zamian za drobne prace porządkowe, zamieszkał w pustym muzealnym hotelu, gdzie spędził cały lockdown. Zupełnie sam. Czując się jak jedyna osoba na planecie. O historii, z którą może się utożsamiać wielu z nas będziemy mogli porozmawiać z głównym bohaterem – spotkanie z Jakubem Adamiakiem poprowadzi filmoznawca dr Radosław Osiński.
Na tym jednak nie koniec pokazów filmowych. W sobotę o godzinie 16:00 zobaczymy Film mistrza europejskiego kina Šarūnasa Bartasa pt. „Szron”. W obsadzie, poza parą znakomitych litewskich aktorów młodego pokolenia zobaczymy gwiazdy na czele z Vanessą Paradis i Andrzejem Chyrą. Obraz miał swoją premierę na festiwalu w Cannes, gdzie spotkał się ze znakomitym przyjęciem. To melancholijne, trzymające w napięciu kino drogi z mocnymi akcentami politycznymi opowiada historię dwójki młodych litewskich wolontariuszy, którzy z konwojem pomocy humanitarnej jadą z Litwy na Ukrainę. Film mówi wyraźnie o bezsensie wojny, o cierpiącej współczesności rozrywanej kolejnymi konfliktami, o mimowolnym pragnieniu zaglądania za kulisy wojennego show, który w rzeczywistości w niczym nie przypomina hollywoodzkiego kina batalistycznego. Był to litewski kandydat do Oscara.
W niedzielę zaś, również o godzinie 16:00, odbędzie się pokaz filmu Gianfranco Rosiego pt. „Notturno”. Reżyser ruszył na Bliski Wschód, przez trzy lata krążąc z kamerą wzdłuż granic Iraku, Kurdystanu, Libanu i Syrii, filmując mieszkańców ciężko doświadczonego przez historię regionu. Rosi przejmująco i sugestywnie odmalowuje w swoim dokumencie wieczną niepewność w świecie cyklicznych katastrof. Genialnie operujący dźwiękiem film Rosiego na swój sposób igra z pojęciem nokturnu – romantycznego poematu czy obrazu osadzonego w nocnej scenerii.
