O pół Kaszownika mniej. Czy jest szansa na to, by znów cieszył oko? [AUDIO]
![O pół Kaszownika mniej. Czy jest szansa na to, by znów cieszył oko? [AUDIO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-f5gY-tjkQ-ax79_o-pol-kaszownika-mniej-czy-jest-szansa-na-to-by-znow-cieszyl-oko-audio-664x442-nocrop.jpg)
Jest jedną z przyjemniejszych oaz zieleni w samym sercu miejskiej dżungli. Tak można było powiedzieć o stawie Kaszownik jeszcze jakiś czas temu. Niestety ten powoli zanika. Czy jest szansa, by znów był miejscem do relaksu?
Około połowa wodnego akwenu została zajęta przez dziką, inwazyjną roślinność, a wokół zbiornika chętnie imprezują torunianie, którzy już mniej chętnie zbierają swoje śmieci. To prawdziwy problem tego miejsca. Mimo tego cały czas jest celem pikników, spacerów rodzinnych oraz tych z czworonogiem.
Niemal dekadę temu pojawił się pomysł, by przywrócić Kaszownikowi piękniejsze oblicze. Konsultacje były podzielone na 3 etapy. Mieszkańcy postanowili, że jest to miejsce, które nie wymaga za dużej ingerencji i warto zachować jego naturalny charakter. Jedną z uwag było udostępnienie pomostów, które znaleźć miały się na północnej i południowej części, dla osób niepełnosprawnych oraz wózków dziecięcych.
Dokumenty, pozwolenia, a nawet kilkukrotnie aranżowane konsultacje doprowadziły do sporządzenia pokaźnej teczki, łącznie z ostatecznym planem zagospodarowania całego terenu. Niestety, w najbliższym czasie zabraknie na to pieniędzy.
Do sprawy będziemy wracać. Więcej na temat konsultacji oraz projekt zmian przy Kaszowniku oraz części Strugi Toruńskiej znajdziecie TUTAJ.