Jedna dla wielu. Katarzynka za ratowanie życia i zdrowia torunian w czasie pandemii [ZDJĘCIA]

2021-06-27 9:05

Tym razem nie z nazwiskiem konkretnej osoby czy nazwą zespołu muzycznego lub sportowego. DZIĘKUJEMY! to słowo pojawiło się na mosiężnej katarzynce w Piernikowej Alei Gwiazd. Pod nią tabliczka z informacją, komu została dedykowana.

Niosącym pomoc i ratującym życie oraz zdrowie w czasie pandemii koronawirusa - mieszkańcy Torunia - taki napis widnieje pod katarzynką, którą odsłaniało niemal 30 osób. Słowa podziękowania przekazał im prezydent Torunia Michał Zaleski.

To lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, żołnierze WOT, strażacy, policjanci, harcerze, przedstawiciele Związku Strzeleckiego i Bractwa Rycerzy Chorągwi Toruńskiej, także firm wspierających miejskie działania podczas pandemii. Wśród tych osób był też Piotr Majewski, toruński dziennikarz, który wiosną tego roku ciężko przeszedł Covid-19, konieczna była hospitalizacja, i to w Lipnie, bo w Toruniu zabrakło miejsca podczas trzeciej fali koronawirusa. Podkreślił heroiczną pracę personelu medycznego w ratowaniu mu życia.

Mamy spadek zakażeń i wyhamowanie pandemii, ale to nie znaczy, że jej nie ma - powiedział dr n. med. Paweł Rajewski, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych. Zachęcał do szczepień, które chronią przed groźnym przebiegiem choroby. Wskazał również na nieocenioną pracę ratowników i pielęgniarek.

Danuta Mucha, pielęgniarka koordynująca Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego szpitala wojewódzkiego w Toruniu dedykowała Kasi, zmarłej w maju ubiegłego roku koleżance z pracy. Pani Katarzyna Zawada była jedną z pierwszych ofiar covidu w służbie zdrowia.

Jasmina Abu Nahia z Hufca ZHP Toruń im.Mikołaja Kopernika to wolontariuszka, która miesiącami zajmowała się pomocą i wsparciem osób w kwarantannie, samotnym i seniorom. Wraz z koleżankami i kolegami dowoziła jedzenie, robiła zakupy, wyprowadzała psy, była przy pakowaniu tysięcy maseczek dla torunian.

Teraz jest chwila oddechu dla służby zdrowia, przynajmniej od epidemii. Dopiero niedawno inne oddziały zaczęły pełnić swoją rolę, a nie tylko covidową - powiedział dr Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, który zresztą na chwilę pojawił się na odsłnięciu katarzynek i zaraz wracał na dyżur. Od marca ubiegłego roku do dzisiaj miałem cztery dni wolnego - dodaje dr Paweł Rejewski.

Podczas uroczystości uczczono minutą ciszy pamięć ofiar pandemii.

Toruń dziękuje

i

Autor: M.Witt-Ratowska
Motoambulans w toruńskim pogotowiu