Był „Taksówkarz”, jest „Taksiarz”. Nowa odsłona historii nestora toruńskich szoferów

Czternaście lat minęło od premiery filmu dokumentalnego pod tytułem „Taksówkarz”, będącego zapiskiem z życia najstarszego wówczas taksówkarza w naszym mieście. Wielu torunian wciąż pamięta jego Dużego Fiata, który zadawał szyku na postojach jeszcze kilka lat temu. Dokument doczekał się nowej, fabularnej interpretacji pod tytułem „Taksiarz”, mówi reżyser – Ryszard Kruk:

Zauważyłem, że już po filmie dokumentalnym wiele osób znajdowało kawałek siebie w tym filmie. Problem samotności dotyczy też młodych ludzi, bo jest nas coraz więcej na tym świecie, a jesteśmy coraz bardziej samotni. Film fabularny idzie też w kierunku pokazania międzypokoleniowego konfliktu w rodzinie na różnym tle. Zadaję pytanie: jak możemy tę starość spędzać? Czy koniecznie w domu starców?

W rolę tytułowego „Taksiarza” wcielił się Jan Nowicki, który przyjął rolę z chęcią, mimo ogłoszonego kilka lat temu końca kariery filmowej. Film został nakręcony na deskach Teatru Baj Pomorski, a jego realizacja zajęła zaledwie trzy dni zdjęciowe. Oba obrazy: dokument z 2008 roku, jak i zeszłoroczną etiudę fabularną, będzie można ostatniego dnia festiwalu Tofifest, czyli w niedzielę 3 lipca.