Wilk w Tarnowie

i

Autor: zdjęcie poglądowe / Christel SAGNIEZ / Pixabay Wilka widziano kilkukrotnie w okolicach ul. Św. Katarzyny

W Tarnowie widziano wilka. Może poszukiwać nowego stada i pożywienia. Jest się czego bać?

2021-03-02 2:18

Ta informacja może budzić wyobraźnię. W rejonie wału przeciwpowodziowego i ogródków działkowych przy ul. Św. Katarzyny kilkukrotnie wieczorami widywano... wilka. Zgłoszenie o dzikim zwierzęciu najpierw trafiło do straży miejskiej. Sprawą zainteresowali się też myśliwi. Sprawdzamy, skąd w Tarnowie wziął się wilk!

Obecność dzikich zwierząt w polskich miastach to coraz częstsza sytuacja. W Tarnowie widywane były już bobry, lisy i dziki. Po raz pierwszy jednak z lasu wyszedł wilk.

- To możliwe. Jeśli mówimy o jednym osobniku to prawdopodobnie jest to młoda wilczyca, która odłączyła się od watahy i chce założyć własną rodzinę, szuka nowego terytorium i nowego partnera. Ewentualnie może być to również stary wilk, który został odrzucony przez młodszego osobnika i poszukuje nowego stada lub pożywienia, stąd jego obecność blisko zabudowań – komentuje Krzysztof Kokoszka, Łowczy Okręgowy Zarządu Okręgowego PZŁ w Tarnowie.

POSŁUCHAJ. Mówi Krzysztof Kokoszka - Łowczy Okręgowy z Tarnowa

Jest mało prawdopodobne, aby wilk osiedlił się w podtarnowskich lasach.  Szuka bowiem terenów bardziej dzikich, z dala od zabudowań. Być może Tarnów był jednym z przystanków na jego trasie. Mimo wszystko jeśli staniemy z nim oko w oko – trzeba uważać.

- Nie podejrzewam, żeby wilk spotkany w dzień zaatakował. Pod żadnym jednak pozorem nie wolno go dokarmiać i zostawiać mu jedzenia. Wysoce niebezpieczne jest też zbliżanie się do wilka. To dzikie zwierzę i nigdy nie wiemy, jak się zachowa i jak odbierze nasze intencje. Zabronione jest też jego płoszenie lub zwabianie – mówi Paweł Wałaszek, powiatowy lekarz weterynarii w Tarnowie.

POSŁUCHAJ. Mówi Paweł Wałaszek, powiatowy lekarz weterynarii w Tarnowie

Na szczęście dla nas - wilki są zazwyczaj bardzo ostrożne i płochliwe. Mówi się też, że są… ciekawskie. Może się więc zdarzyć, że wilk nie ucieknie od razu po zobaczeniu człowieka. Przez chwilę będzie nas obserwować.

Sonda
Czy kiedykolwiek dzwoniłeś pod numer alarmowy?